Policjanci w sobotę sprawdzili, czy w budynku TVP znajdującym się na Placu Powstańców, gdzie mieszczą się redakcje TVP Info i Wiadomości, jest coś, co wskazuje na zażywanie narkotyków. Bo taką informację policja otrzymała w piątek. Jednak na miejscu okazało się, że nie ma żadnych śladów środków odurzających. Jak podała gazeta.pl, szef Telewizyjnej Agencji Informacyjnej rozesłał do pracowników maila, które treść brzmiała: - "przypominamy wszystkim, że na terenie TVP obowiązuje zakaz palenia nie tylko papierosów, ale i marihuany oraz wszelkich innych narkotyków. Na klatce schodowej przy naszej redakcji notorycznie, niemal codziennie panuje przeraźliwy smród narkotyków, który przenika do naszego newsroomu i utrudnia pracę. Jest to skandaliczne zachowanie i apelujemy, aby zaprzestać takich działań".
Jak donosi portal wirtualnemedia.pl, szef TAI miał dostać niepokojące informacje od części pracowników o sprawie. Miał też poprosić, by osoby, które doniosły o zapachu narkotyków powiadomiły, gdzie miało dojść do zażywania niedozwolonych substancji, od kiedy pracownicy o tym wiedzą.
Zobacz: Próbny egzamin gimnazjalny 2016/17 Operon. Język angielski [PRZECIEKI]