Nie ustają protesty przeciw orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego, oznaczającego prawie całkowity zakaz aborcji. Instytut Badań Pollster zapytał w dniach 27–28 października 1022 dorosłych Polaków, czy są za aborcją w przypadku ciężkich wad lub chorób genetycznych. Większość ankietowanych odpowiedziało „tak”, co oznacza, że dopuszczamy aborcję w większym zakresie, niż przewiduje to projekt ustawy Andrzeja Dudy (48 l.). Prezydent chce, aby była ona możliwa tylko w przypadku wad prowadzących do śmierci płodu.
– Polacy chcą aborcji w szerszym zakresie, niż wynikał z kompromisu aborcyjnego z lat 90. Jest rozdźwięk europejskiej świadomości obywateli od świadomości polskiej klasy politycznej, która pozostała bardzo konserwatywna i powiązana ze świadomością polskiego Kościoła – tłumaczy politolog Kazimierz Kik (73 l.).
Zobacz też: Kaczyński po kościele nie mógł dostać się do domu. Zobacz jak się szarpał