Miażdżąca większość badanych nie chce, by zdymisjonowany na początku tego roku Macierewicz wracał do rządu. Swój sprzeciw w sondażu Instytutu Badań Pollster wyraziło bowiem aż 76 proc.! Z drugiej strony powrotowi kibicuje zaledwie 8 proc. Polaków. Reszta (16 proc.) wybrała odpowiedź "nie wiem/trudno powiedzieć". Dlaczego? - Antoni Macierewicz jest politykiem skrajnym. A politycy skrajni nie cieszą się zazwyczaj poparciem, ludzie odrzucają ekstremizmy – tłumaczy prof. Antoni Dudek (52 l.), politolog.
- Antoni jeszcze bardzo wiele dla Polski zdziała – obwieścił podczas 70. urodzin Macierewicza, które odbyły się w sierpniu sam Jarosław Kaczyński, co wielu odczytało jako zapowiedź powrotu do politycznej pierwszej ligi. Nie jest też tajemnicą, że życzeniem o. Tadeusza Rydzyka (73 l.) jest, by Macierewicz znalazł ponownie miejsce wśród ministrów. - Każdą uwagę ze strony ojca dyrektora przyjmujemy z szacunkiem i jeżeli ona jest trafiona to wtedy należy z pokorą głowę pochylić – skomentował nam ostatnio ten fakt Marek Ast (60 l.), poseł PiS.
- Między Kaczyńskim a Rydzykiem toczy się pewnego rodzaju gra. Pojawia się pytanie, czy w roku wyborczym sprowadzenie Macierewicza do rządu byłoby mądrym posunięciem. Jak pokazuje badanie, raczej nie – kwituje prof. Dudek.
Badanie zrealizowane przez Instytut Badań Pollster w dniach 17-18 października 2018 roku metodą CAWI na próbie 1086 dorosłych Polaków. Struktura próby była reprezentatywna dla struktury obywateli Polski w wieku 18+. Maksymalny błąd oszacowania wyniósł około 3%.