O szczepieniach dla wybrańców, którzy stoją ponad prawem, piszemy od kilku dni. Ta sprawa wstrząsnęła Polakami, którzy muszą czekać na swoje terminy szczepień. Mało tego! Nawet medycy, którzy są w pierwszej kolejności do szczepień na COVID-19, muszą uzbroić się w cierpliwość i także poczekać na przyjęcie pierwszej dawki. Ale są celebryci, jak choćby aktorzy Krystyna Janda czy Wiktor Zborowski (70 l.), którzy zaszczepili się poza kolejką, a o żadnej akcji promocyjnej z ich strony nie było mowy! – Tak, jestem jedną z osób zaszczepionych w ramach propagowania szczepień. Jestem królikiem i jestem z tego powodu szczęśliwa i czuje się świetnie – mówiła kilka dni temu Krystyna Janda. W efekcie resort zdrowia wszczął kontrolę, która wykazała szokujące ustalenia. – Doszło do celowego złamania zasad Narodowego Programu Szczepień. Personel czy osoby, które zostały zaszczepione poza kolejnością, zostały zarejestrowane jako personel niemedyczny pracujący w szpitalu. (...) Czyli te osoby zostały nieprawidłowo zgłoszone, nieprawidłowo nawet względem wyjątków, które zostały określone, ponieważ zostały zgłoszone jako personel medyczny (od korekty – chyba niemedyczny!!!) – skomentował minister zdrowia Adam Niedzielski (48 l.) i zapowiedział, że WUM musi się liczyć z karą nawet powyżej 250 tys. zł. Tymczasem na stojących ponad prawem celebrytów oburzenia nie kryją zwykli Polacy, którzy pokornie czekają w kolejce do szczepień. – Celebryci po prostu czują się lepsi od zwykłych ludzi, uważają, że im się należy, a innym nie. To skandal, co zrobiła np. pani Janda – grzmi w rozmowie z nami Ryszard Szeszko (84 l.), emeryt z Białegostoku.
Wioletta Wilkszyńska (29 l.) z Wrocławia
Każdy chce teraz chronić swoje zdrowie, nie tylko celebryci. Nie pochwalam tego, w jaki sposób się zaszczepili. Nie powinni wpychać się bez kolejki, przecież nie są ludźmi ze specjalnymi prawami.
Jerzy Budrewski (76 l.), emeryt z Wrocławia
To skandal!
To skandal. Nie podoba mi się, że ze szczepionki nie mogli skorzystać zwykli ludzie, a tylko wybrańcy, w tym przypadku celebryci. Jestem tym oburzony.
Jan Trzeciak (70 l.) emeryt z Siedlec
Szczepienie celebrytów poza kolejnością w Centrum Medycznym WUM postrzegam jako wielką hańbę. Dlaczego aktor czy reżyser ma się pierwszy zaszczepić przed takim 80-latkiem obciążonym wieloma chorobami?!
Bartłomiej Kowalski (49 l.) urzędnik z Sokołowa Podlaskiego
Szczepienie osób znanych to lekceważenie całej reszty naszego społeczeństwa. To pogwałcenie elementarnych zasad planu szczepień. Nie wierzę w to, że nasi celebryci są aż tak słabego zdrowia, by w pierwszej kolejności zafundować im szczepionki.
Ryszard Szeszko (84 l.), emeryt z Białegostoku
Bardzo mi się nie podoba, że znane osoby przyjęły szczepionki przeciw koronawirusowi poza swoją kolejką, ale takie zachowanie jest w Polsce przecież nagminne i to we wszystkich dziedzinach. Celebryci po prostu czują się lepsi od zwykłych ludzi, uważają, że im się należy, a innym nie.
Anna Szaja (35 l.) z Zarzecza
Celebryci powinni czekać w kolejce jak inni ludzie! Nie mam zamiaru np. wpychać się w kolejkę przed lekarzy, bo oni muszą być zdrowi, żeby nas leczyć. Bez celebrytów jakoś przeżyjemy, bez lekarzy będzie ciężej.