Ubóstwo w Polsce

i

Autor: Shutterstock

Polacy klepią biedę - SZOKUJĄCY raport

2017-12-04 6:00

Rząd ile sił chwali się dobrobytem w kraju: rosną płace, maleje bezrobocie. Tymczasem bieda w Polsce wciąż ma się dobrze i przyjmuje różne oblicza - dotyka rodzin, seniorów, ale i osób pracujących. Jak co roku Szlachetna Paczka przedstawiła swój raport o biedzie. Wyniki nie napawają optymizmem...

Pani Grażyna Gogacz (46 l.) z Okrzei (woj. lubelskie) ledwie wiąże koniec z końcem. Jak sama mówi, żyje w skrajnej biedzie. Kobieta ma na wychowaniu trójkę dzieci i poważny problem z małżonkiem Robertem, który jest sparaliżowany i leży w szpitalu. - Nie stać mnie na nic. Moje dochody to 1950 zł miesięcznie z 500 plus i rodzinnym. Na rehabilitację męża muszę wydać 560 zł miesięcznie. Do tego dochodzą leki i pieluchy, które systematycznie muszę kupować. W sumie na utrzymanie całej rodziny pozostaje mi 1000 zł miesięcznie. To musi wystarczyć na ubrania dla dzieci, przybory szkolne i bilety. Często się zdarza, że nie mam co włożyć do garnka, a dzieciaki pytają się, kiedy dostaną coś ciepłego do jedzenia - mówi nam pani Grażyna.

Jak wynika z raportu Szlachetnej Paczki, w podobnej sytuacji jak nasza czytelniczka jest aż ok. 2 mln ludzi. - Skrajna bieda to może być jeden posiłek dziennie, brak kanalizacji czy bieżącej wody w domu. Niedawno wyszedł też raport dotyczący mieszkań w Polsce, z którego wynika, że zamiast budować nowe mieszkania należałoby ponad milion mieszkań wyposażyć w wodę i toaletę - ocenia ekonomista Andrzej Sadowski (54 l.).

Nie od dziś wiadomo, że w bardzo ciężkiej sytuacji są polscy emeryci. Minimalna emerytura wynosi zaledwie 1000 zł, tymczasem jak twierdzi Szlachetna Paczka, gospodarstwa domowe, w których żyją seniorzy, średnio na leki wydają prawie 500 zł miesięcznie. W przypadku najniższego świadczenia wydatki na leki to więc połowa pieniędzy na życie! Z problemem drogich leków muszą mierzyć się nie tylko starsze osoby. Okazuje się, że co siódme gospodarstwo domowe z powodu biedy rezygnuje też z wykupywania produktów medycznych. Czy jeśli ktoś pracuje, omija go problem biedy? Nie! - Posiadanie pracy nie daje gwarancji zapewnienia rodzinie minimum egzystencji. Co czwarty Polak pracuje na umowie tymczasowej, ale nawet wśród zatrudnionych w pełnym wymiarze godzin co dwudziesta osoba jest narażona na biedę - czytamy. To oznacza, że 1,85 mln pracujących Polaków klepie biedę!

Zobacz: Wicepremier Morawiecki wspiera Szlachetną Paczkę. Musimy “dostrzec biedę i potrzeby ludzkie”

https://towideo.pl/embed/MzUwOTU