- W ostatnim czasie wzrosły ceny dosłownie wszystkiego: żywności, produktów higienicznych dla dzieci, a także opłaty za żłobek czy przedszkole. Świadczenie 500 plus powinno być waloryzowane. Gdy dostawałem pieniądze tylko na jedno dziecko, wydaje mi się, że mogłam za nie więcej kupić niż teraz, gdy dostaję na dwoje – mówi Elżbieta Szymańska (26 l.) z Białegostoku, mama Rafała (6 mies.) i Łukasza (4 l.).
Polacy uważają, że świadczenie powinno być waloryzowane podobnie jak emerytura, ekspertom jednak ten pomysł się nie podoba. - To byłoby niedobre rozwiązanie, ponieważ kwota z programu 500 plus to nie są środki, które dana osoba wypracowuje przez lata tak, jak wypracowuje emeryturę - mówi ekonomista Paweł Majewicz i dodaje, że rewaloryzacja byłaby kolejnym poważnym obciążeniem dla budżetu. - Proszę pamiętać, że inflacja sięga teraz 2,5 proc., więc w przypadku rewaloryzacji kwot wypłacanych z programu 500 plus w kasie państwa trzeba by dodatkowo znaleźć ponad 100 milionów złotych – tłumaczy Majewicz.
Badanie przeprowadził Instytut Badań Pollster w dniach 4-6 września 2019 r., na próbie 1094 dorosłych Polaków.