Gdy w wieczór wyborczy prezes Jarosław Kaczyński ogłaszał zwycięstwo swojej partii, tak się przejął, że zapomniał podziękować wyborcom. Nie zrobił tego od razu, tylko po kilkunastu minutach: - Muszę naprawić pewne faux pas, którego się dopuściłem. Otóż nie podziękowałem wyborcą, a bardzo, bardzo serdecznie, naprawdę z całego serca dziękuję wszystkim, którzy nas poparli - powiedział wtedy. Właściwie nie ma się co dziwić prezesowi PiS, w końcu wieczór był szczególny i pełen emocji. Natomiast w czwartek na Twitterze pojawił się specjalny list Jarosława Kaczyńskiego. Prezes wystosował go do wyborców PiS i sympatyków partii. - To właśnie dzięki Państwu, dzięki wszystkim Osobom, które doceniły naszą wiarygodność, odnieśliśmy ten, jakże cenny wyborczy sukces - napisał na początku listu prezes. Dalej podkreślił, że wybory do Parlamentu Europejskiego były ważne, ale te już są przeszłością. Najważniejszą sprawą jest teraz skupienie się na kolejnych wyborach, tych do Sejmu i Senatu. I tu prezes Kaczyński ma konkretny cel. - To w nich rozstrzygać się będzie przyszłość naszej Ojczyzny oraz dalsze losy dobrej zmiany. Aby kontynuować ją i rozszerzyć musimy w tych wyborach uzyskać - tak jak w 2015 r. - większość bezwzględną, czyli zdobyć połowę mandatów do Sejmu RP - napisał Jarosław Kaczyński. Prezes Prawa i Sprawiedliwości już dziś zachęcił wszystkich sympatyków PiS, by jesienią poszli do urn, a w czasie kampanii wyborczej, która poprzedzi wybory, wspierali kanydatów Prawa i Sprawiedliwości w walce o mandaty.
KLIKNIJ: Pawłowicz się DOIGRAŁA! Rusin mówi DOŚĆ, tego nie daruje posłance