Jerzy Urban zostanie pochowany na Powązkach Wojskowych. Komentarze
Jerzy Urban zmarł w wieku 89 lat w miniony poniedziałek, 3 października. Informację o jego śmierci podał tygodnik "NIE", którym Urban kierował przez ponad 30 lat. Przez całe lata publicznej działalności, jako dziennikarz, a także wieloletni rzecznik rządu w czasach PRL, Jerzy Urban wzbudzał ogromne kontrowersje i skrajne emocje. Podobnie jest po jego śmierci. Chodzi o pogrzeb Urbana. Rodzina przekazała, że Jerzy Urban zostanie pochowany w grobie swoich rodziców, czyli Jana i Marii Urbanów, którzy są pochowani na cmentarzu Powązki Wojskowe w Warszawie. Zresztą za życia Urban nagrał filmik, na którym widać było, jak kładzie się na pomniku rodziców wołając: - Mamo, tato! Posuńcie się! Właśnie na temat pogrzebu Urbana postanowiło zabrać głos Ministerstwo Obrony Narodowej, wydając oświadczenie: - Przypominamy, że Cmentarz Wojskowy na Powązkach jest zarządzany przez Prezydenta m. st. Warszawy, który wydaje decyzje o pochówkach. Jerzy Urban nie będzie pochowany według wojskowego ceremoniału. Na te słowa postanowił zareagować warszawski ratusz.
KLIKNIJ TUTAJ, A ZOBACZYSZ ZDJĘCIA GROBU RODZICÓW JERZEGO URBANA
Rzeczniczka prasowa ratusza odpowiedziała na oświadczenie MON na Twitterze, komenując: - Cmentarz Wojskowy na Powązkach jest zarządzany przez Prezydenta m. st. Warszawy - prawda. Jednak ratusz NIE WYDAJE decyzji o pochówkach w grobach rodzinnych. Jeśli ktoś nigdy nie był na Powązkach, może nie wiedzieć, że znaczna część tego cmentarza ma charakter cywilny, komunalny. Ratusz nie ma prawa pozwolić albo zabronić rodzinie pochówku bliskiej osoby w prywatnych, rodzinnych kwaterach.
NIŻEJ ZDJĘCIA DOMU, W KTÓRYM MIESZKAŁ JERZY URBAN: