Wybory samorządowe 2018. Z sondażu Kantar Millward Brown przeprowadzonego dla "Faktów" TVN i TVN24 wynika, że w pierwszej turze wyborów na prezydenta Łodzi na Hannę Zdanowską zagłosowałoby aż 62 proc. ankietowanych. Drugie miejsce - z gigantyczną stratą do urzędującej prezydent - zajął kandydat PiS Waldemar Buda, na którego głos oddałoby 14 proc. respondentów. Na dalszych pozycjach plasują się: Urszula Niziołek-Janiak (3 proc.), Agnieszka Wojciechowska-Van Heukelom, Krzysztof Lipczyk i Rafał Górski (wszyscy po 1 proc.). Z sondażu wynika, ze do rozstrzygnięcia wyborów nie będzie potrzebna druga tura. Gdyby jedna ta miała się odbyć i do rywalizacji stanęliby w niej Zdanowska i Buda, to na obecną prezydent zagłosowałoby 73 proc. badanych, a na jej rywala - 18.
Co ciekawe, po ostatnich wypowiedziach polityków PiS o tym, że jeśli Zdanowska wygra w Łodzi, to - z powodu wyroku sądowego - nie będzie mogła objąć urzędu, poparcie dla niej wzrosło. Osiem procent badanych stwierdziło, ze po tych słowach zamierza teraz głosować na urzędująca prezydent. Z kolei dwa procent zdecydowało się poprzeć kandydata PiS. Dla zdecydowanej większości (83 proc.) jednak wypowiedzi te nie miały większego znaczenia i nie wpłynęły na to, na kogo chcą głosować.