Podkomisja smoleńska przedstawi dowody na rozpad TU-154 w powietrzu?

W 7. rocznicę katastrofy smoleńskiej podkomisja smoleńska powołana przez Antoniego Macierewicza przedstawi rezultaty swojej ponad rocznej pracy. Posiedzenie ma się rozpocząć o godz. 15:00 w klubie Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie. Antonii Macierewicz TV Republika mówił, że podkomisja w poniedziałek przedstawi "wstępne podsumowanie prac". Podkreślił, że nie jest to koniec ponownego badania katastrofy smoleńskiej i nie zostanie jeszcze opublikowany raport końcowy.

Tymczasem dzień przed tym wydarzeniem portal onet.pl dotarł do "fragmentu blisko godzinnego filmu", który ma zostać przedstawiony przez podkomisję.

"Z przeprowadzonych najważniejszych eksperymentów ma wynikać, że polski samolot z prezydentem Lechem Kaczyńskim na pokładzie uległ częściowej defragmentacji w odległości 900 metrów od linii pasa startowego lotniska w Smoleńsku" - informuje portal.

Według Onetu podkomisja poinformuje też, że - zdaniem jej ekspertów - polski Tu-154M miał być "błędnie naprowadzany przez rosyjskich kontrolerów na lotnisku Siewiernyj". Na filmie, który ma zostać przedstawiony w poniedziałek mamy, zdaniem Onetu, zobaczyć tor lotu rosyjskiego samolotu Ił-76MD, który na kilkadziesiąt minut przed lądowaniem polskiego samolotu dwukrotnie nieudanie podchodził do lądowania w Smoleńsku, po czym odleciał na lotnisko zapasowe z powodu złych warunków atmosferycznych. Trajektoria lotu obu samolotów: polskiego i rosyjskiego - według podkomisji - różni się zdecydowanie, co ma świadczyć o świadomym wprowadzeniu w błąd polskich pilotów" - informuje Onet.

ZOBACZ: Rocznica katastrofy smoleńskiej 2017. Program uroczystości na 10.04.2017 [MAPA]