Bezczynność podkomisji stałej
Sejmowa podkomisja stała ds. osób z niepełnosprawnościami, powołana trzy lata temu specjalnie do omawiania problemów niepełnosprawnych miała tylko trzy posiedzenia. Jak informuje RMF, który aktualnie przygląda się pracom Sejmu, w podkomisji znajduje się 9 parlamentarzystów: Leszek Dobrzyński (przewodniczący) oraz Magdalena Biejat, Joanna Borowiak, Dominika Chorosińska, Anna Dąbrowska-Banaszek, Iwona Hartwich, Katarzyna Kotula, Jagna Marczułajtis-Walczak i Beata Strzałka.
Niespodziewane słowa Jagny Marczułajtis-Walczak o wypowiedzi Cymańskiego: "Podziwiam pana posła.."
Przewodniczący dostał 29 tys. zł
Dziś odbyło się ostatnie posiedzenie podkomisji, szybko zakończone awanturą. – Dla mnie to był wielki skandal. Zapytałam pana przewodniczącego, czy przeprosi osoby z niepełnosprawnościami za trzy lata bezczynności. Nie było odpowiedzi. Następnie zapytałam, czy w związku z tym zamierza oddać pieniądze, które pobierał przez trzy lata swoją pracę i wpłaci je na cele charytatywne - nie odniósł się do tego – opowiada nam posłanka KO Jagna Marczułajtis-Walczak. Według jej szacunków przewodniczący przez trzy lata zarobił ok. 46 tys. złotych.
Wniosek do komisji etyki
Posłanki opozycji zgłosiły nowy punkt do dzisiejszego posiedzenia podkomisji – odwołanie przewodniczącego. Poseł Dobrzyński stwierdził, że taki wniosek powinien być procedowany tylko na Komisji polityki społecznej i rodziny. - To jest nieprawdą. Zgodnie z regulaminem Sejmu, przewodniczącego mogą powoływać i odwoływać członkowie podkomisji. Ponieważ poseł Dobrzyński złamał regulamin Sejmu, chcemy przygotować w tej sprawie wniosek o ukaranie go do sejmowej komisji etyki – relacjonuje dla „Super Expressu” Jagna Marczułajtis-Walczak, która ma niepełnosprawnego syna.
Wielka rewolucja w 500 plus?! Waloryzacja świadczenia?! Wyłożyli kawę na ławę Członkowie podkomisji chcą powołać nowego przewodniczącego, który będzie regularnie zwoływał posiedzenia, aby można było pomagać osobom z niepełnosprawnościami oraz ich opiekunom.