Marcin Romanowski

i

Autor: NEMO / SE / WARSZAWA

Interpol zadecydował

Podjęto decyzję ws. Marcina Romanowskiego. Co dalej z politykiem?

2025-04-22 17:19

Interpol odmówił wszczęcia poszukiwań za posłem Marcinem Romanowskim, podejrzanym w sprawie Funduszu Sprawiedliwości. Decyzja ta stawia pod znakiem zapytania możliwość postawienia go przed polskim wymiarem sprawiedliwości. Były wiceminister sprawiedliwości od grudnia ubiegłego roku przebywa na Węgrzech, gdzie uzyskał azyl polityczny. Co to oznacza dla śledztwa i relacji polsko-węgierskich?

Rzeczniczka prokuratora generalnego, prok. Anna Adamiak, poinformowała o decyzji Interpolu.

- Sekretariat Generalny Interpolu podjął decyzje o niepublikowaniu poszukiwań za posłem PiS Marcinem Romanowskim. Sekretariat nie wskazuje argumentacji uzasadniającej tę decyzję, posiłkuje się w tym momencie zasadą poufności - przekazała.

Odmowa publikacji tzw. czerwonej noty, czyli międzynarodowego listu gończego, znacząco utrudnia działania polskiej prokuratury. Czerwona nota jest informacją o poszukiwaniu danej osoby przez władze jednego z krajów członkowskich Interpolu, zawierającą prośbę o zlokalizowanie i zatrzymanie tej osoby.

Zarzuty wobec Romanowskiego i węgierski azyl

Marcin Romanowski, obecnie poseł PiS, jest podejrzany w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości. Prokuratura zarzuca mu m.in. udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz manipulowanie konkursami na środki z tego funduszu.

W grudniu ubiegłego roku sąd zdecydował o jego trzymiesięcznym areszcie, jednak Romanowski zdołał wyjechać na Węgry, gdzie uzyskał azyl polityczny. Wcześniej prokuratura wystawiła za nim list gończy, a następnie Europejski Nakaz Aresztowania (ENA).

W obliczu trudności z wykonaniem ENA, szef MS, prokurator generalny Adam Bodnar, w marcu ocenił, że mamy do czynienia z obstrukcją ze strony Węgier. Zapowiedział, że Polska będzie wykorzystywać wszelkie dostępne środki prawne i polityczne na szczeblu unijnym. Poinformował, że zwrócił się o interwencję do Michaela Schmidta, szefa Eurojustu.

W połowie marca węgierski parlament wprowadził poprawki dotyczące współpracy w sprawach karnych z państwami członkowskimi UE. Tygodnik „HVG” ocenił, że nowe przepisy mają na celu ochronę byłego polskiego wiceministra sprawiedliwości przed ekstradycją do Polski. Nowe prawo daje prokuratorowi generalnemu możliwość odwołania się od ewentualnej decyzji sądu o przekazaniu Romanowskiego stronie polskiej. Sam zainteresowany i politycy PiS uważają, że śledztwo dotyczące Funduszu Sprawiedliwości jest "zemstą polityczną przy użyciu prokuratury".

Sonda
Czy Węgry powinny wydać Marcina Romanowskiego Polsce?
TRZASKOWSKI WYKORZYSTA ŚMIERĆ PAPIEŻA?
Super Express Google News