Debata w oderwaniu od bieżącej polityki, raczej podsumowująca ostatni rok czy pół roku. I mam wrażenie, że każdy z jej uczestników położy się dziś spać w poczuciu może nie triumfu, ale zadowolenia z siebie. W przypadku Platformy sam wniosek o wotum nieufności był pomysłem dobrym, ale nieco zawiodło ich wyczucie czasu. Powinni to zorganizować znacznie szybciej. Tuż po klęsce rządu w sprawie Tuska, tuż po sondażowym wzroście. I jednak razem z Nowoczesną i PSL. Korona z głowy Schetynie by nie spadła, a pokazaliby, że liczą się też ze zdaniem mniejszych. Można to było rozegrać zgrabniej.
Zobacz także: Szydło do opozycji: Wystarczyło nie kraść!