To byłby koniec pewnej epoki. Antoni Macierewicz w polskiej polityce jest "od zawsze". Najpierw walczył z "komuną" w poprzednim ustroju, potem bił się z przeciwnikami politycznymi już w wolnej Polsce, dalej przy tym tropiąc różnych komunistów i agentów. Czy po reakcji amerykańskiej ambasador w Polsce kariera Macierewicza się zakończy (ZOBACZ, CO NAPISAŁA MOSBACHER DO MACIEREWICZA)? Tego chyba życzyłby sobie jego poprzednik na stanowisku ministra obrony narodowej. - Może to w końcu ambasador USA doprowadzi do zniknięcia z polskiej polityki wiceprezesa PiS Antoniego Macierewicza? Jakoś prezesowi PiS nie przeszkadza, że Macierewicz od lat realizuje scenariusze leżące w interesie Moskwy. Jak się okazuje, dobrze to widać w Waszyngtonie - stwierdził na Twitterze Tomasz Siemoniak. Do słów Mosbacher odniósł się także Antoni Macierewicz.
- W polemice z PO, którą Pani zaatakowała napisałem prawdę i tylko prawdę. Odnoszę wrażenie, że nie są Pani znane okoliczności śmierci ks. Blachnickiego i Jego inwigilacji przez SB; nie zna Pani roli agentury komunistycznej w powstaniu TVN; nie zapoznała się Pani z kartą LGBT Plus promującą seksualizację dzieci. Uważam, że na te zjawiska powinien zareagować każdy przyzwoity człowiek - stwierdził były szef MON (WIĘCEJ TUTAJ).