Leszek Miller

i

Autor: Piotr Grzybowski/SUPER EXPRESS Leszek Miller

Felieton byłego premiera

Po 32 latach Leszek Miller przywołuje słowa Leszka Moczulskiego

2024-05-15 5:10

32 lata - dokładnie tyle lat minęło od pamiętnego wystąpienia Leszka Moczulskiego, wówczas lidera KPN, historyka uważanego przez niektórych za autorytet, który z sejmowej mównicy, zwracając się ku posłom SLD po swojemu rozszyfrował skrót PZPR: - Płatni zdrajcy, pachołki Rosji – wspomina Leszek Miller w felietonie dla „Super Expressu”.

Sytuacja wraca jak bumerang

Jego późniejsze kłopoty lustracyjne (nie zakończone po myśli Moczulskiego) sprawiły, że cała ta napuszona świętym oburzeniem sytuacja ośmieszyła autora wracając do niego bumerangiem. Niemniej obraźliwe słowa o „pachołkach Rosji” weszły do słownika politycznego III RP. Na szczęście wyborcy nie dali im wiary i po kilku latach razem z PSL i UP utworzyliśmy rząd, który wprowadził Polskę do Unii Europejskiej. SLD wielokrotnie dobrze zasłużył się Rzeczypospolitej, a pod Akropolem zwłaszcza. Dziś przedstawiciele innej niż SLD lewicy są w rządzie Donalda Tuska jako jego koalicjanci i sojusznicy. To dobrze, bo nikt inny tak dobitnie nie rozumie istoty największego nieszczęścia, które wisi nad Polską. Osiem lat rządów PiS charakteryzowało podejmowanie inicjatyw, których jedynym politycznym, a jakże miłym Kremlowi następstwem było konsekwentne zrywanie więzi z UE. Jego szemrane związki z prorosyjską prawicą europejską jak również kariera szpiega - sędziego Szmydta, która rozkwitła dzięki Zjednoczonej Prawicy, tym bardziej każą patrzeć na tę partię podejrzliwym okiem. Tusk wyraził to ostatnio dobitnie i bez ogródek. Nawiązał mianowicie do wypowiedzi Moczulskiego, przypominając, że wtedy „Leszek” wygłosił ją pod adresem „lewej strony sali”. (Chodzi o salę obrad plenarnych Sejmu).

Niewiarygodne! Tusk powiedział to Dudzie w cztery oczy!

"Życzę sukcesu Tuskowi"

- Gdyby Moczulski stał dziś na mównicy, mówił Tusk, to dziś te słowa skierowałby w drugą stronę, w stronę Zjednoczonej Prawicy: płatni zdrajcy, pachołki Rosji …

To, czego byliśmy w tym momencie świadkami, to nasze wielkie zwycięstwo. Co prawda moralne tylko, ale u nas moralne zwycięstwa też są w cenie. Dziś premier Tusk jest jedynym parlamentarnym politykiem, który tak do końca, do dna rozumie zagrożenie jakim jest dla Polski PiS i jedynym, który ma odpowiednią siłę i wolę zniszczenia tego potwora. Życzę mu sukcesu. Przypomnę Winstona Churchilla, który w przeddzień operacji „Barbarossa” powiedział do swojego sekretarza: „Gdyby Hitler najechał piekło, w Izbie Gmin zrobiłbym przynajmniej przychylną wzmiankę o diable” …

Na marginesie, kiedy Moczulski nas obrażał, wszyscy wyszliśmy z sali. Gdy Tusk powiedział w stronę PiS: „Płatni zdrajcy, pachołki Rosji” nie wyszedł nikt. Chyba nie poczuli się obrażeni …

Rozmowa prof. Dudka z Leszkiem Millerem o wprowadzeniu Polski do UE i konflikcie z Kwaśniewskim | Dudek o Polityce
Sonda
Czy Leszek Miller był dobrym premierem?