Tego jeszcze nie było. Co prawda, ojciec Tadeusz Rydzyk nie mówi wprost, za kogo się modlić, to raczej oczywiste jest, że na jego pomoc nie mogą liczyć ani kandydaci Platformy Obywatelskiej, ani lewicy. Prawdopodobnie Bóg w mniej lub bardziej otwarty sposób proszony będzie o zwycięstwo PiS. Jak to ma wyglądać? Fani ojca Rydzyka mają się nie tylko modlić, lecz także pościć. Wygląda na to, że głodem chcą zablokować i zmiażdżyć opozycję. "Krucjatę modlitwy i postu w intencji wyborów do polskiego Sejmu i Senatu inicjuje sanktuarium Najświętszej Maryi Panny Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II w Toruniu. Rozpocznie się ona 8 września i będzie trwała do 13 października – czyli dnia wyborów parlamentarnych w Polsce" - czytamy w gazecie ojca Tadeusza Rydzyka "Naszym Dzienniku". Sam zakonnik aktywnie zachęca do udziału w akcji.
Jego słowa brzmią wyjątkowo podniośle. "Musimy się modlić, aby Pan Bóg zwyciężał. Coraz jaśniej widzimy to, o czym mówił jeszcze kard. Karol Wojtyła na rok przed wyborem na Stolicę Piotrową, że trwa ostateczna konfrontacja Kościoła z anty-Kościołem. Anty-Kościół jest w natarciu i jesteśmy tego świadkami na każdym kroku - ocenił ojciec Rydzyk. - Musimy się modlić o to, aby Polska była Pana Jezusa i Maryi, aby nasza Ojczyzna była Bożym Narodem - podkreślił.