Szef PiS Jarosław Kaczyński w piątek podczas spotkania w Płocku mówił, że temat zmian w ordynacji wyborczej jest "przedmiotem dyskusji".
- Jest pociągający taki plan, żeby w okręgu senackim byli też posłowie, a także radni do województwa wybierani, bo wtedy to będzie jakby bliżej społeczeństwa, nie będzie tak jak w jednomandatowych, ale jednak będzie bliżej społeczeństwa, ale to jest w tej chwili tylko kwestia dyskusji i zobaczymy, co z tego wyniknie - powiedział Kaczyński.
Zmiany w ordynacji wyborczej? Stanowcza deklaracja Karczewskiego
Karczewski podkreślił w środę w rozmowie z PAP.PL, że żadne prace w tym kierunku nie były prowadzone, jedynie dyskutowano w partii na temat możliwości wprowadzenia zmian. - Co innego prace, a co innego dyskusja - zaznaczył. - W gronie polityków rozmawiamy o wszystkim, więc trudno byłoby nie rozmawiać o okręgach wyborczych czy ordynacji wyborczej. To jest zupełnie naturalne - dodał.
- Jest decyzja o tym, że nie ma żadnych zmian ani w ordynacji, ani w okręgach wyborczych, ten etap mamy już za sobą - powiedział Karczewski pytany przez PAP.PL o możliwość zmian w okręgach wyborczych lub ordynacji wyborczej przed wyborami parlamentarnymi. Żadnych zmian nie będzie - zadeklarował.
Zapytany o to, czy kierownictwo PiS ma plan na zdobycie większości w Senacie, odpowiedział twierdząco. - Oczywiście, że jest to możliwe, mamy taki plan - powiedział. - Nie mogę w tej chwili mówić o szczegółach, ale dosyć intensywnie nad tym pracujemy - dodał.
Spory w Zjednoczonej Prawicy. Karczewski zapewnia, że koalicja ma się dobrze
Na pytanie o medialne doniesienia dotyczące sporów wewnątrz Zjednoczonej Prawicy odparł, że "wszystkie sprawy sporne powinny być rozwiązywane w ciszy gabinetów, nawet przy bardzo ostrej debacie". - One toczyły się, toczą i mam nadzieję, że już niebawem przestaną się toczyć. Myślę, że nie powinny wypływać na zewnątrz. ZP generalnie ma się dobrze - ocenił.
- Prezes (Kaczyński), jak i kierownictwo partii jest za tym, aby ten rząd funkcjonował. Nie jest to czas na zmiany w rządzie, a tym bardziej na zmianę premiera - ocenił, odnosząc się do doniesień medialnych odnośnie dążenia niektórych polityków PiS do zmiany na stanowisku premiera. - Mateusz Morawiecki jest świetnym specjalistą, zna się na ekonomii, jest niezwykle pracowity - dodał.
Mateusz Morawiecki zostaje na stanowisku premiera. Kaczyński postawił sprawę jasno
We wtorek Kaczyński w wywiadzie dla polskatimes.pl zapytany o medialne doniesienia o grupie czołowych polityków PiS, którzy mieliby spiskować przeciwko premierowi Morawieckiemu, domagając się jego odwołania, odpowiedział, że "są to wymysły".
ZOBACZ TAKŻE: Siemonika zapytany o to, czy będzie nowa partia opozycyjna. Jego odpowiedź nie pozostawia złudzeń
-Do tej pory było tak, że jednak bez mojej zgody premiera by się nie dało odwołać, krótko mówiąc – takiej zgody nie ma; Mateusz Morawiecki zostaje na stanowisku premiera - zaznaczył Kaczyński.