Można się spodziewać, ze w najbliższym czasie rywalizacja o głosy wyborców między opozycją a rządem sięgnie zenitu. Do tej pory liderzy dwóch największych partii w Polsce dogryzają sobie w czasie swoich przemów czy w mediach społecznościowych, nie stają jednak w bezpośrednim starciu.
Choć Donald Tusk już jakiś czas temu wyraził chęć wzięcia udziału w debacie z Jarosławem Kaczyńskim, konsekwentnie spotyka się z odmową. Niedawno zaś Wirtualna Polska i Onet postanowiły wyrazić gotowość do organizacji debaty między politykami. Czy jest szansa na debatę w tej kampanii wyborczej?
- Ciężko rozmawiać z Donaldem Tuskiem w jakiejkolwiek debacie, jeśli za wieloma jego słowami idą po prostu regularne kłamstwa. On w debatach, zapowiedziach wyborczych, np. w 2011 roku przed czy po wygranych wyborach, mówił, że nie podwyższy wieku emerytalnego, a podwyższył – stwierdził Piotr Müller w rozmowie z RMF FM.
Rzecznik rządu dodał, że lider PO kłamie jak najęty i nie sposób z nim dyskutować. Ocenił, że debata z Donaldem Tuskiem nie ma sensu. Zaproponował jednak alternatywę. - My zaproponowaliśmy debatę z jego szefem, Manfredem Weber. Jeżeli pan Weber jest chętny, to zapraszamy – mówił.
Piotr Müller zapowiedział także, że prezes PiS ma pojawić się na posiedzeniu Sejmu, które odbędzie się w dniach 16 i 17 sierpnia.