Kandydatury Stanisława Piotrowicza, Krystyny Pawłowicz oraz Elżbiety Chojny-Duch wywołały protesty opozycji. Zdaniem przeciwników rządu miały świadczyć o chęci upolitycznienia TK. Politycy PiS argumentowali, że ich kandydatury są merytoryczne, a również w poprzednich kadencjach sędziami Trybunału byli politycy, jak senator PO Leon Kieres. Szczególne kontrowersje budziły kandydatury znanej z bardzo ostrych wystąpień Krystyny Pawłowicz i Stanisława Piotrowicza, prokuratora z czasów PRL.
Po protestach PiS zmienił decyzję. O dziwo, zrezygnowano z kandydatury Elżbiety Chojny-Duch. Pawłowicz i Piotrowicz nadal są kandydatami. Zaś ich trójkę uzupełnia Robert Jastrzębski, profesor nadzwyczajny Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Od 2016 roku zatrudniony był w Biurze Analiz Sejmowych.