- Polacy nie chcą być tanią siłą roboczą. Polacy mają dość systemu Tuska - mówił Kaczyński na sobotnim kongresie w Warszawie. I ogłosił, że jeśli jego ugrupowanie przejmie władzę, to m.in. zlikwiduje NFZ, gimnazja, obniży wiek emerytalny...
Lider PO odpowiedział tego samego dnia. - Najlepiej byłoby o tym porozmawiać twarzą w twarz, publicznie. Mogę ponowić zaproszenie do debaty. Serdecznie zapraszam: Jarosław, na debatę się staw! - zaapelował szef rządu.
Na reakcję PiS nie trzeba było długo czekać. - Platforma nie ma programu, my mamy. Ale jak tak Donald Tusk bardzo chce, to my próbę takiego merytorycznego ustawienia dyskusji podejmiemy. Jutro w tej sprawie na pewno Donald Tusk doczeka się odpowiedzi - zapewnił w niedzielę w TVN24 Adam Hofman (34 l.), rzecznik PiS.
- OK, to fajnie. To znaczy, że jesteśmy umówieni - skwitował wczoraj premier.
Nowe propozycje PiS:
likwidacja Narodowego Funduszu Zdrowia
powrót do wieku emerytalnego 60 l. dla kobiet i 65 l. dla mężczyzn
Narodowy Program Zatrudnienia
program budowy mieszkań pod wynajem
likwidacja gimnazjów
ograniczenie administracji
opodatkowanie hipermarketów i banków
22-proc. stawka VAT