Krystyna Pawłowicz postanowiła w sobotę i to z samego rana zwrócić się z apelem do premiera Mateusza Morawieckiego, Ministerstwa Finansów i Ministerstwa Obrony Narodowej w sprawie budowy zapory na granicy polsko-białoruskiej. Jak wiemy, na granicy ma powstać zapora naszpikowana najnowszymi rozwiązaniami technologicznymi, jak np. kamery z funkcją wykrywania ruchu. Budowa muru to kosztowna sprawa, szacuje się, że może sięgnąć około 1,5 mln złotych. Potrzeba więc potężnych środków na to, by zapora powstała. Była posłanka Krystyna Pawłowicz zaapelowała więc, by zorganizowana została specjalna zbiórka narodowa, bo jak wskazała, cywile także pragnął pomóc w sprawie ochrony granic: - Też cywile, Polacy, chcą realnie pomóc w obronie naszych wsch. granic przed kolejnym najazdem rosyjsko-islamskim. PROŚBA więc o ogłoszenie NARODOWEJ ZBIÓRKI na MUR! Utwórzcie i podajcie konto! Ciągle bronimy swej niepodległości! - napisała na Twitterze sędzia Trybunału Konstytucyjnego.
Jak Pawłowicz wpadła na pomysł? Została zainspirowana przez jednego z internautów, który przyznał: "Ja uważam, że na budowę muru na granicy powinna być Zrzutka Narodowa, tak jak kiedyś na odbudowę Wawelu". Była posłanka podchwyciła ten pomysł i podała go dalej. Myślicie, że pomysł ma szansę przebicia?
CZYTAJ TEŹ>>>SENSACJA! Antoni Macierewicz ujawnia pismo: "To dramatyczny dokument". Chodzi o katastrofę smoleńską