To już drugi dzień z rzędu, gdy wojsko ostrzega mieszkańców południowo-wschodniej części Polski. Jak się okazuje, Rosja po raz kolejny wykonuje agresywny atak na Ukrainie, w związku z czym podjęto działania w naszej przestrzeni powietrznej.
- Uwaga, lotnictwo dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej ponownie rozpoczęło ostrzał rakietowy na teren Ukrainy. W związku z kolejną agresywną działalnością Rosjan wszczęto wszystkie niezbędne procedury mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej - czytamy na poście zamieszczonym na oficjalnym profilu Dowództw Operacyjnego na Twitterze.
Podobnie jak dzień wcześniej ostrzeżono przed podwyższonym poziomem hałasu w tym rejonie. - W południowo-wschodnim obszarze kraju może występować podwyższony poziom hałasu związany z operowaniem w naszej przestrzeni polskiego i sojuszniczego lotnictwa wojskowego - oznajmiono.
Zapewniono także, że wojsko na bieżąco monitoruje sytuację i jest gotowe do natychmiastowego działania w razie niebezpieczeństwa.
- W związku z zakończeniem uderzeń rakietowych lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej na cele w Ukrainie, operowanie wojskowego lotnictwa w polskiej przestrzeni powietrznej zostało zakończone, a uruchomione siły i środki powróciły do standardowej działalności operacyjnej. Wojsko Polskie na bieżąco monitoruje sytuację na terytorium Ukrainy i pozostaje w stałej gotowości do zapewnienia bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej - przekazano tuż po godzinie 7:00.
Warto przypomnieć, że w poniedziałek 26 sierpnia Dowództwo Operacyjne także informowało o ataku Rosji w Ukrainie i informowało Polaków o operacjach samolotów w południowo-wschodniej części naszego kraju. Jak się później okazało, niezmistyfikowany obiekt wleciał w przestrzeń powietrzną RP.