Zakulisowe rozmowy o kształcie Ukrainy
W piątek zakończyła się dwudniowa konferencja URC we Włoszech poświęcona perspektywie odbudowy zniszczonej wojną Ukrainy, na którą zjechały się ważne osobistości ze świata biznesu i sektora bankowego, jak również czołowi politycy z wielu krajów. Wydarzenie zostało zaingurowane już po pełnoskalowej agresji Rosji na Ukrainę w 2022 roku. W tym roku rozmowy okazały się kluczowe, ze względu aktywny udział Białego Domu. – Chodziło przede wszystkim o to, że z powrotem pojawili się senatorowie amerykańscy i specjalny doradca prezydenta Trumpa Keith Kellogg brali udział w tym zamkniętym posiedzeniu grupy chętnych do wsparcia Ukrainy. To, co tam mówili pokazywało zmianę w polityce amerykańskiej, szczególnie obozu republikańskiego – wskazuje Paweł Kowal z Koalicji Obywatelskiej.
Polska delegacja z premierem na czele
W wydarzeniu uczestniczyła polska delegacja licząca 200 osób, na której czele stanął premier Donald Tusk. – To był polityczny sygnał. Dzięki temu, że ma doświadczenie jako szef Rady Europejskiej, jest dobrze odbierany i dobrze znany. Więc wystąpił od razu w pierwszej sesji i trochę nadał ton temu, co się potem działo – mówi Kowal, który przyznaje, że najistotniejsze rozmowy przywódców toczyły się w kuluarach. Na konferencji pod przewodnictwem Giorgii Meloni ogłoszono także powstanie tzw. Funduszu Kapitałowego wspólnie z Niemcami, Francją, Włochami i Komisją Europejską, który ma być skierowany m.in. do polskiego biznesu, żeby dać odpowiednie narzędzia polskim podmiotom, które zdecydują się zaangażować w odbudowę Ukrainy.