Politycy o rekonstrukcji rządu. „Tuskowi nie spieszy się ze zmianami”

2025-07-13 16:25

Zapowiadane przez Donalda Tuska zmiany w rządzie planowane były oficjalnie na połowę lipca. – Na wniosek Szymona Hołowni rekonstrukcja rządu zostaje przesunięta na 22 lipca – mówił potem wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty, ale ostatecznie odbędzie się ona na najbliższym posiedzeniu Sejmu. – Pamiętam, że pierwsza rekonstrukcja miała być po eurowyborach, później po wyborach prezydenckich, ale po tym, jak przegrał Rafał Trzaskowski, to ta trauma porażki sprawia, że premierowi Tuskowi nie spieszy się ze zmianami – mówi nam ważny polityk koalicji rządzącej.

Wotum zaufania dla rządu! Donald Tusk podał dokładny termin

i

Autor: AKPA

Nowa strategia Tuska

Przegrane wybory prezydenckie przez Rafała Trzaskowskiego wymusiły na koalicji dokonanie politycznego resetu dotychczasowych strategii w rządzie. I choć rekonstrukcja jest nieunikniona, teraz po utraceniu szansy na „własnego” prezydenta, za strukturalnymi zmianami musi stać konkretna taktyka, która umocni notowania koalicjantów. – Należy kontynuować to, co robimy tylko może robić pewne rzeczy szybciej i na pewno uświadamiać ludzi, że się pewne rzeczy robi, bo jeśli chodzi o komunikację rządu, do tej pory ona była dość mizerna. Ja pamiętam, jak rząd PiS-u chwalił się nieprawdopodobnymi osiągnięciami, które były wyssane z palca – zaznacza w rozmowie z nami jeden z posłów koalicji. Jak mówi, trwanie bez rekonstrukcji „niczego dobrego koalicji nie daje”.

A zmian będzie wiele, bo premier planuje utworzyć nowe resorty, koordynujące obszary gospodarcze, przemysłowe i energetyczne. Mają one wykorzystać m. in. uzyskane unijne fundusze z Krajowego Planu Odbudowy. To o tym Donald Tusk miał rozmawiać na spotkaniach przedwstępnych z koalicjantami. Jak się dowiadujemy, premierowi szczególnie zależy na tym, aby maksymalnie ujednolicić kompetencje ministrów.

P.ŚLIZ: BĘDZIEMY NAMAWIAĆ KOALICJANTÓW DO ODPOLITYCZNIENIA SPÓŁEK

Wśród posłów słychać również takie głosy, że premier Donald Tusk potrzebuje więcej czasu zanim postawi kolejne polityczne kroki po nieudanej kampanii Trzaskowskiego. – Pamiętam, że pierwsza rekonstrukcja miała być po eurowyborach, później po wyborach prezydenckich, ale po tym, jak przegrał Rafał Trzaskowski, to ta trauma porażki sprawia, że premierowi Tuskowi się nie spieszy ze zmianami – mówi „Super Expressowi” inna osoba z rządu.

Sonda
Jak wyborażasz sobie współpracę prezydenta Karola Nawrockiego z rządem Donalda Tuska?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki