Światowe media obiegła wiadomość o ataku Iranu na Izrael. Sytuacja na Bliskim Wschodzie jest bardzo napięta, o czym rozmawiali szefowie MSZ i MSWiA z premierem Donaldem Tuskiem. Tomasz Siemoniak zdradził, czego dotyczyła dyskusja.
Tomasz Siemoniak omawia sytuację na świecie
Tomasz Siemoniak został zapytany w radiu TOK FM o to, co jest "największą troską" dla Polski jeśli chodzi o konflikt na Bliskim Wschodzie. Polityk podkreślił, że rząd na bieżąco monitoruję sytuację żołnierzy na misji ONZ i polskim obywatelom przebywającym w tamtym rejonie.
- To jest dla każdego rządu pierwszorzędna sprawa, nasi obywatele. Mamy do czynienia z eskalacją w zapalnym regionie, co jest niesłychanie niepokojące - zaznaczył. - W połączeniu z napaścią Rosji na Ukrainę mamy do czynienia ze światem, który coraz bardziej się destabilizuje, przestaje przestrzegać reguł, które znaliśmy od dziesiątek lat - dodał szef MSWiA.
Tomasz Siemoniak zwrócił uwagę, że ze względu na szerzące się konflikty świat staje się coraz mniej bezpieczny także dla naszego kraju, a świat ukształtowany w 1990 roku odchodzi do przeszłości.
- Wciąż jesteśmy państwem, które graniczy z agresywną Rosją, ma za swoją granicą wojnę i ma sojuszników, ale którzy coraz bardziej muszą angażować się w innych regionach świata - kontynuował.
Kosiniak-Kamysz o polskich żołnierzach
Minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz odniósł się do prawy polskich żołnierzy. We wtorek 1 października mówił, że sytuacja jest monitorowana, a najważniejsze pozostaje podejmowanie niebezbłędnych działań w porozumieniu z naszymi sojusznikami.
- Żadne z państw, które wysłały w ramach ONZ-u kontyngent wojskowy, nie mówi o ewakuacji. My jesteśmy w zgrupowaniu w kontyngencie wojskowym, gdzie dowodzą Irlandczycy i wspólnie z Irlandczykami dbamy o pewną sferę w Libanie, więc będziemy sojuszniczo podejmować wszystkie decyzje - mówił.
W naszej galerii zobaczysz atak Iranu na Izrael: