Pijany Jacek Protasiewicz na lotnisku. Niemcy przesłuchają posła PO

2014-05-30 4:00

No i Jacek Protasiewicz (46 l.) nie jest już europosłem PO. Tym samym przestaje go chronić immunitet i może przed niemieckim sądem odpowiedzieć za burdę, którą po pijanemu wywołał na lotnisku we Frankfurcie. Jak się dowiedzieliśmy, wkrótce ma być w tej sprawie przesłuchiwany.

Po tym, jak pijany Protasiewicz awanturował się na lotnisku i krzyczał do niemieckich celników: "Heil Hitler", skompromitowany polityk zrezygnował z walki o euromandat. Tym samym w dniu niedzielnych wyborów przestał być posłem i może odpowiadać za swoje czyny.

Zobacz: HALT! Europoseł Protasiewicz zatrzymany na lotnisku! REKONSTRUKCJA WYDARZEŃ [WIDEO]

- Teraz mamy wolną rękę, ponownie rozpatrujemy więc zarzuty, zeznania świadków, sprawdzamy dokładnie każdą relację z miejsca zdarzenia - powiedziała nam nadprokurator Nadja Niesen z frankfurckiej prokuratury.

- Niewykluczone,że wezwiemy do siebie pana Protasiewicza, aby wysłuchać, co on ma do powiedzenia - zaznacza prokurator Niesen. I dodaje, że za popełnione czyny, jeśli zostaną udowodnione i potwierdzone, grożą Protasiewiczowi 3 lata więzienia lub kara grzywny.

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Super Expressu na e-mail