Agata Duda

i

Autor: Bartosz Krupa

Pierwsza dama zniknęła, by opiekować się ojcem i babcią

2016-04-13 4:00

Takiego ataku na pierwszą damę nigdy nie było. Od kilku dni Agata Duda (44 l.) krytykowana jest przez dziennikarzy, celebrytów i przeróżnych polityków m.in. za to, że nie bierze udziału w uroczystościach państwowych. Tymczasem, jak ustalił "Super Express", żona prezydenta Andrzeja Dudy (44 l.) całymi dniami opiekuje się schorowanymi ojcem Julianem Kornhauserem (70 l.) oraz ukochaną babcią.

Krytykowana za to, że nie brała udziału w obchodach rocznicy katastrofy smoleńskiej. Krytykowana, bo nie skomentowała propozycji zaostrzenia prawa aborcyjnego... - Pierwsza dama nie jest milczącą kukłą, która stoi i ładnie się uśmiecha! Rola pierwszej damy, tak mi się wydaje, nie polega na noszeniu ładnych sukienek, dobrze dopasowanych, jak się ma taką sylwetkę. Nie polega też na tym, żeby jeździć gdzieś z mężem i go reprezentować, stać z tyłu i nie mówić nic. Rola pierwszej damy to rola niezwykle ważna, którą można cudownie wykorzystać dla ważnych, istotnych aspektów społecznych - komentowała niedawno dla superexpress.tv dziennikarka Dorota Wellman, włączając się do grona atakujących Agatę Dudę. Tymczasem okazuje się, że pierwsza dama... opiekuje się schorowaną rodziną!

Ostatnio zdecydowanie częściej bywa w Krakowie niż w Pałacu Prezydenckim u boku swojego męża. Nic dziwnego. - Ojciec pierwszej damy, poeta Julian Kornhauser, jest ciężko chory. Opiekuje się nim żona Alicja Wojna-Kornhauser, ale też Agata Duda - mówi nam przyjaciel Dudów. W 2008 r.pisarz przeszedł udar mózgu i ma problemy z mówieniem. Oprócz tego prawa strona jego ciała jest sparaliżowana. - Niestety, od siedmiu lat stan zdrowia w zasadzie uniemożliwia tacie działalność zawodową - mówiła Agata Duda na łamach tygodnika "Dobry Tydzień". Ale to niejedyne jej zmartwienie. Jakby tego było mało, w złym stanie jest również babcia żony prezydenta. - Agata to bardzo przeżywa. Bardzo kocha ojca i babcię i cała ta sytuacja jest dla niej bardzo bolesna i trudna. Dlatego nie mogła brać udziału w uroczystościach upamiętniających katastrofę smoleńską - dodaje nam przyjaciel rodziny Dudów.

Zobacz: Prezydent Duda tłumaczy żonę: Na tematy polityczne wypowadać się nie chce