Agata Duda

i

Autor: Bartosz Krupa

Pierwsza dama NIE ZAJMIE stanowiska ws. aborcji

2016-04-07 13:15

Posłanki Nowoczesnej wysłały do Agaty Dudy list dotyczący aborcji. Chciały, by pierwsza dama w końcu zabrała głos w tak ważnej sprawie i zajęła stanowisko. Przywoływały przykład Marii Kaczyńskiej, która w 2007 roku jasno przedstawiła swoje poglądy w trakcie debaty o zaostrzenie przepisów aborcyjnych. Jak jednak poinformował Wirtualną Polskę rzecznik prezydenta, Marek Magierowski, żona Andrzeja Dudy nie odniesie się w żaden sposób do listu posłanek. Jak powiedział: - Pani prezydentowa nie będzie się odnosić do listu ani udzielać żadnych komentarzy w tej sprawie.  

List w imieniu partyjnych koleżanek wysłała Joanna Scheuring-Wielgus. Lis podpisały także Joanna Augustynowska, Kamila Gasiuk-Pihowicz, Paulina Hennig-Kloska, Barbara Dolniak, Marta Golbik, Ewa Lieder, Monika Rosa, Katarzyna Lubnauer, Joanna Schmidt i Kornelia Wróblewska. Można w nim było przeczytać m.in: - My, posłanki Nowoczesnej, jesteśmy przekonane, że doskonale rozumie Pani dramatyczne konsekwencje, jakie na wiele kobiet sprowadzi nowa ustawa. Każda z nas może się znaleźć w sytuacji, w której zostanie zmuszona, by urodzić dziecko ciężko upośledzone lub będące owocem gwałtu. Polskie kobiety są odpowiedzialne i chcą mieć wybór. A Państwo, w tak fundamentalnych sytuacjach życiowych, powinno stać po ich stronie, dając wsparcie i gwarantując prawo do decydowania (...) Śp. Prezydent Lech Kaczyński, postać ważna dla wielu Polaków, a szczególnie dla Pana Prezydenta Andrzeja Dudy, który był jego bliskim współpracownikiem, w 2007 roku jasno wypowiedział się o projekcie zaostrzenia obowiązującej ustawy: "Uważam, że osiągnięty kompromis jest kompromisem, którego nie wolno naruszać. Powtarzam – nie wolno naruszać". Identyczny pogląd reprezentowała Pierwsza Dama, śp. Maria Kaczyńska, która była sygnatariuszką specjalnego apelu do parlamentarzystów, aby nie zmieniać ustawy antyaborcyjnej (...) Jest Pani Pierwszą Damą, osobą dla nas kobiet, ważną i znaczącą. Prosimy o zajęcie stanowiska w tej sprawie oraz o spotkanie, na którym będziemy mogły omówić sposoby rozwiązania tego bardzo poważnego problemu.

Po słowach rzecznika prezydenta, że pierwsza dama nie zareaguje na list, portal zapytał również polityków o komentarz w sprawie listu i odmowy prezydentowej. Poseł Kukiz'15 Jakub Kulesza powiedział dzennikarzom, że jego zdaniem "Nowoczesna prowokuje Pierwszą Damę, żeby dała się wmanewrować w zamieszanie". Z kolei rzeczniczka PiS, Beata Mazurek uznała, że nie należy oczekiwać "że każdy będzie musiał zająć stanowisko" w kwestii aborcji.

Internauta skomentował złośliwie:


 

Pojawiła się też zgoła odmienna opinia:

 

 

Zaś dziennikarz Konrad Piasecki ocenił:

 

 

Zobacz także: List posłanek do Agaty Dudy. Chcą, by ZAJĘŁA stanowisko ws. ABORCJI