Paweł Kukiz po 15 miesiącach współpracy z Prawem i Sprawiedliwością kończy swoją przygodę ze Zjednoczoną Prawicą. Na antenie Radia Zet polityk zapowiedział zakończenie współpracy przy głosowaniach od października. Jak tłumaczy, jego decyzja nie powinna być zaskoczeniem, ponieważ przed takimi skutkami działań PiS ostrzegał już wcześniej.
Paweł Kukiz żegna się ze Zjednoczoną Prawicą. Powód? Sędziowie pokoju
Co sprawiło, że harmonijna dotąd współpraca została nagle przerwana? Zgodnie ze słowami Pawła Kukiza Prawo i Sprawiedliwość nie zajęło się sprawą sędziów pokoju. - Nie ma uchwalonych sędziów pokoju, a więc kończą się wspólne głosowania z PiS - dotyczące nowego rządu czy jakiejkolwiek innej ustawy. Od października, tak jak wielokrotnie deklarowałem, przestaję głosować z PiS - podkreślił Paweł Kukiz.
O tym, że kukizowcy przestają głosować z PiS poinformowany został zawczasu Jarosław Kaczyński (73 l.). Prezes partii rządzącej miał prosić o dalszą współpracę przy głosowaniach. - Była prośba ze strony prezesa o dalsze wspólne głosowania i argumentacja, że sędziowie są cały czas w dyskusji. Powiedziałem, że jak się skończy dyskusja i zostanie uchwalona ustawa, to wracamy do wspólnych głosowań - ujawnił były muzyk.
Kukiz'15 i PiS mogą wrócić na jedną ścieżkę? Jest deklaracja Pawła Kukiza
Paweł Kukiz nie ukrywa, że dotychczas był zadowolony ze współpracy z Prawem i Sprawiedliwością. - Do tej pory PiS świetnie wywiązywał się ze zobowiązań. Mamy uchwaloną ustawę antykorupcyjną, o konopiach medycznych, włóknistych, bezpośredniej sprzedaży dla rolników, wyrównanie świadczeń dla opiekunów osób niepełnosprawnych - wyliczał lider Kukiz'15. Dlatego też polityk jest gotowy na powrót do kooperacji ze Zjednoczoną Prawicą, ale warunkiem jest przepchnięcie przez Sejm ustawy o sędziach pokoju.
Poniżej galeria, w której zobaczycie, jak całuje prezes PiS