- Tusk nie bierze jeńców i nic go nie powstrzyma. Nie jest już młody i nie ma wiele do stracenia, zrealizował marzenia, pełnił wysoką funkcję w UE, wrócił do premierostwa, więc został mu ostatni, bardzo osobisty cel: zniszczenie Kaczyńskiego – tłumaczy w rozmowie z „Wprost” motywacje premiera Paweł Kukiz.
Scenariusz zarysowany przez polityka ma wyglądać tak, że najpierw zostanie odebrana PiS subwencja. - Wszyscy od lat robią wały w kampaniach – przekonuje. Jego zdaniem, do tej pory nie zwracano na to uwagi, bo działała zasada „my wam nic nie zrobimy, wy nam nic nie zrobicie, przymykamy oko na różne przekręty”. Tym razem Donaldem Tuskiem ma kierować chęcią zemsty. Premier chce, jak mówi Kukiz, „odbić sobie za wcześniejsze ataki, poniżanie. Facet ewidentnie się mści”. Na odebraniu subwencji ma się, zdaniem Kukiza, nie skończyć. – Jeśli na dodatek partia Jarosława Kaczyńskiego przegra wybory prezydenckie – rządzący zdelegalizują PiS – jest przekonany poseł.
CZYTAJ: Tego najbardziej chcą Polacy od rządu Donalda Tuska. Jednoznaczne wskazanie!
NIŻEJ ZDJĘCIA UKAZUJĄCE, JAK SIĘ ZMIENIŁ PAWEŁ KUKIZ