W czasie rozmowy z Pawłem Kowalem na antenie Radia Plus, pojawił się temat katastrofy smoleńskiej i raportu, jaki przedstawiony został przez podkomisję smoleńską. Kowal stwierdził jasno: - Jest jasne, że to służy do ostrej walki politycznej do politycznej walki z opozycją a precyzyjnie z Donaldem Tuskiem, wystarczy tego uważnie posłuchać. Sprawa jest za poważna szczególnie po tym co wcześniej się stało bo wczoraj to już była naprawdę jeżeli tu jeszcze można było postawić kropkę na i to chyba jedyny taki raport gdzie opublikowano zdjęcia naruszające cześć. Naruszono cześć ofiar katastrofy no i dalej nie ma konsekwencji. Przecież za to powinna być dymisja.
ZOBACZ: Duda miał lecieć do Smoleńska! Prawie nikt o tym nie wie. Powstrzymało go jedno
Paweł Kowal, poseł Platformy Obywatelskiej mówił też o sytuacji na Ukrainie: - W Donbasie będzie się rozstrzygało bezpieczeństwo Polski. Trzeba skupić się na tym, żeby Ukraińcy dostali dozbrojeni. Żeby dali rade walczyć i Bogu dzięki, że chcą walczyć. Są u siebie i każdy sprzęt jest sprzętem obronnym (...) Dzisiaj wyraźnie trzeba powiedzieć Polakom, że istnieje niebezpieczeństwo, które może dotyczyć każdego. Chodzi o to, żebyśmy byli na to poważnie przygotowani. Mnie tego brakuje, za mało jest tego w debacie. Putin może atakować polska infrastrukturę krytyczną, mogą być cyberataki, może pojawić się jakaś, jak to się mówi, zabłąkana rakieta (...) To nie jest tak, że Putin zatrzyma się na Ukrainie, to my musimy go tam zatrzymać. Przygotowywanie się do Świąt, za dwa, trzy lata, może być trudniejsze - ocenił polityk.