Paulina Hennig-Kloska stała się twarzą dla afery wiatrakowej. Warto zaznaczyć, że zapisy w tej sprawie znalazły się w ustawie dotyczącej także zamrożenia cen prądu, ciepła i gazu dla gospodarstw domowych do czerwca 2024 roku. Jak się okazało, część dotycząca budowania nowych wiatraków wywołała falę krytyki wśród polityków, szczególnie ze strony PiS-u. Posłanka Polski 2050 zapowiadała już składanie poprawek.
Wcześniej Paulina Hennig-Kloska była nieoficjalnie wymieniana jako przyszła minister klimatu. Jak nieoficjalnie ustalili dziennikarze Radia Zet, przez problemy związane z ustawa wiatrakową może się nie doczekać tego stanowiska. Zamiast niej szefem resortu miałby zostać Michał Gramatyka z Polski 2050, który początkowo miał być rozważany jako minister cyfryzacji.
Jak przekonują dziennikarze Radia Zet, zarówno politycy KO, jak i Trzeciej Drogi zarzucali Paulinie Hennig-Klosce, że nie potrafiła w przekonujący sposób wytłumaczyć się z zarzutów, jakie stawiają między innymi politycy PiS. Według nich mogła zapewnić, że projekt trafi pod lupę sejmowej komisji, starała się bronić kontrowersyjnych zapisów. Mieli także dodać, ze przyszły premier nie może sobie pozwolić na początek rządów z osobą, która ma wizerunkowe problemy. Warto jednak pamiętać, że to nieoficjalne wiadomości.
W naszej galerii zobaczysz, jak mieszka lider Polski 2050 Szymon Hołownia: