Ziemkiewicz ZAORAŁ Zbigniewa Bońka za słowa wyborcach prezydenta. Fala hejtu. Wybory 2020

Zbigniew Boniek postanowił się odnieść do I tury wyborów prezydenckich oraz tego jaki elektorat postanowił w przewadze oddać swój głos na Andrzeja Dudę. Uderzył w niego boleśnie Rafał Ziemkiewicz. Swoim komentarzem popularny "Zibi" czyli Zbigniew Boniek wywołał niemałe poruszenie oraz oburzenie po stronie internautów, do których dołączyły osoby funkcjonujące na niwie politycznej m.in. Patryk Jaki oraz Rafał Ziemkiewicz. Obaj panowie obruszyli się na słowa Bońka. - Prezydent Polski dzisiaj może być wybrany głosami ludźmi środowiska wiejskiego, głosami emerytów i ludzi z podstawowym wykształceniem. To chyba trochę dziwne w tak pięknym i rozwijającym się kraju jak nasza Polska - napisał Boniek. Ziemkiewicz i Jaki postanowili odnieść się do treści jego wpisu. "Sądzę, że przeczytałem w życiu więcej książek niż Pan kopnął piłek, a nie przyszłoby mi do głowy uważać ludzi mniej wykształconych za gorszych... A w ogóle to ma Pan jakieś wykształcenie, prawda? I tylko przez skromność nie można znaleźć o nim ani słowa w biogramach w necie?" - pytał retorycznie Ziemkiewicz. Wtórował mu Patryk Jaki. "Stare stereotypy o tym, że "wykształceni z dużych miast" mają mają bardziej wartościowy głos. Zagadka dla prezesa. Gdzie te "osobistości" otrzymały największe poparcie?" - napisał na Twitterze polityki Solidarnej Polski.