Nasz fotoreporter zrobił zdjęcia Jarosława Kaczyńskiego wychodzącego z willi przy ul. Baciarellego po rozmowie z liderem Solidarnej Polski. Uwagę interneutów przykuła przede wszystkim wypełniona siata, którą dzielnie trzymał ochroniarz prezesa PiS (CZYTAJ O TYM TUTAJ). Co znajdowało się w reklamówce? - Właśnie widzimy Jarosława Kaczyńskiego wychodzącego z budynku, pan ochroniarz trzyma plastikową torebkę, być może są w niej kanapki - tak na gorąco relacjonowała w TVN24 całą sytuację Monika Olejnik. Coś chyba w tym jest, bo podobnym tokiem myślenia poszła Zuzanna Dąbrowska. - Z czym były te kanapki? - pytała na Twitterze. - Jeśli nie z pastą jajeczną, to ja wysuwam pytanie o patriotyzm Prezesa - żartował w odpowiedzi Michał Muszalik z Klubu Jagiellońskiego. Pracownica Rydzyka świetnie odnalazła się w dowcipnej konwencji i dalej kręciła bekę. - Tylko pasztetowa Duda - skomentowała.
ZOBACZ TAKŻE: Grypsera w PiS?! Tak o Rydzyku mówią "FRAJERZY"! Jaka jest prawidłowa forma?