Urszula Pasławska

i

Autor: Tomasz Radzik/Super Express Urszula Pasławska

SPRAWA ZATRUCIA ODRY

Pasławska boi się Niemców? "Mam nadzieję, że nie będziemy płacić im odszkodowań"

2022-08-17 12:13

Posłanka PSL-KP Urszula Pasławska jest zdegustowana faktem, że w dobie ekologicznej katastrofy, jaką było skażenie rzeki Odry ochotnicy sprzątali brzeg. Jej zdaniem absolutnie rząd się nie spisał w tej sytuacji. Boi się, że będziemy musieli jako kraj zapłacić odszkodowanie Niemcom i wszyscy poniesiemy konsekwencję za tę sytuację.

Syreny alarmowe podczas wywiadu na żywo! Przerwana rozmowa z Mateuszem Lachowskim l Raport Złotorowicza

Posłanka PSL-KP wstrząśnięta ekokatastrofą w Odrze

Zdaniem Urszuli Pasławskiej rząd nie wykonał odpowiednich działań w momencie skażenia Odry. Nie rozumie, dlaczego pewne kroki nie zostały podjęte w momencie takiej ekokatastrofy. - Niech premier i ministrowie wytłumaczą się, dlaczego nie podjęli działań w odpowiednim czasie - skomentowała w Polsat News.  - System ochrony środowiska jest formalny, a nie materialny. Mamy do czynienia ze spychologią. Jest dużo instytucji dbających o ochronę, ale jedynie na papierze. Gdy przychodzi kryzys i trzeba podjąć decyzje, wszyscy umywają ręce - dodała. Posłanka dodatkowo na wizji wyraziła zaniepokojenie w związku z mówiąc delikatnie nieporozumieniem dot. skażenia rzeki rtęcią. Boi się, że Polska zapłaci astronomiczne odszkodowanie. - Szef rządu przyznał, że zaniedbanie miało miejsce. Tylko że GIOŚ był jedyną osobą starającą się coś robić. Poinformował wojewodów trzech regionów o zagrożeniu w Odrze - zakończyła.