W ubiegły czwartek Siergiej Ławrow spotkał się w Turcji z Ministrem Spraw Zagranicznych Ukrainy - Dymrto Kulebą w sprawie toczącej się w Ukrainie wojny. Kuleba domagał się utworzenia korytarzy humanitarnych pomagających cywilnej ludności. Ławorw nie tylko nic nie obiecał, ale i wypowiedział słowa, które oburzyły świat. Przekazał on, że Rosja nie ma zamiaru napadać na żaden kraj i nie napadła też na Ukrainę. Ponadto nazwał niesprowokowaną niczym inwazję - specjalną operacją wojskową.
Królewskie życie pasierbicy Ławrowa
Po wystąpieniu Ławrowa w mediach pojawiły się doniesienia o jego życiu prywatnym. Rosyjski polityk, będący “przyjacielem” Putina, nie może narzekać na brak luksusów.
Ławrow był mężem Marii Aleksandrownej, z którą doczekał się córki Jekateriny. Ma ona teraz 39 lat i jest absolwentką nauk politycznych na Uniwersytecie Columbia. Obecnie pracuje w firmie Smart Art. W 2000 roku małżeństwo się jednak rozpadło, a Ławrow zaczął spotykać się z Svetlaną Polyakovą. Ma ona córkę, 26-letnią Polinę, z poprzedniego związku. Życie dziewczyny jest po prostu królewskie.
26-latka aktualnie mieszka w prestiżowej dzielnicy w Londynie - Kensington High Street. Apartament kupiła za gotówkę. Zapłaciła za niego 4,4 mln funtów, czyli ok. 25 mln złotych.
Polina jest studentką jednej z najlepszych szkół Imperial College w Londynie. Czesne wynosi 9250 funtów (ok. 53 tysiące złotych).
Według doniesień, ojciec Poliny nie jest oligarchą. To oznacza zatem, że wszystko musi otrzymywać od Ławrowa. Dziewczyna chętnie pokazuje luksus w jakim żyje. W jej mediach społecznościowych często pojawiają się fotografie z wycieczek, imprez i drogich knajp.
ZOBACZ TAKŻE: Cyberwojna trwa. Anonymous nie odpuszcza. Wymierzyli w Rosję kolejny mocny cios