Inflacja w Polsce pędzi jak szalona. Ceny paliw w piorunującym tempie szybują w górę, raty kredytów rosną, a drożyzna dotarła już chyba wszędzie.
Bób towarem luksusowym. Cena za kg to około 40 złotych!
Na przerażającą cenę jednego z produktów zwróciła uwagę Jagna Marczułajtis-Walczak.
Posłanka w ostatnim czasie zdecydowała się na drobne zakupy spożywcze. Polityk wybrała zieleninę, dwa kilogramy truskawek, pomidory, ogórki i kilogram bobu. Cena jaką usłyszała, musiała ją mocno zaskoczyć. Za te jedynie 5 produktów parlamentarzystka zapłaciła niemal 80 złotych! Najdroższy okazał się bób - kosztował on aż 40 zł.
Zirytowana sytuacją Jagna Marczułajtis-Walczak postanowiła podzielić się “paragonem grozy” w mediach społecznościowych. Zdjęcie kwitka wrzuciła na Twittera i opatrzyła je hasztagiem #drożyznaPiS. Na wpis posłanki zareagowali partyjni koledzy. Jak się okazuje, w sklepach do których chodzą, ceny bobu są jeszcze wyższe!
“Nie narzekaj! U mnie za 0.5 kg – 28 zł” - napisał Jarosław Wałęsa. Głos w dyskusji zabrała również Małgorzata Kidawa-Błońska: “Na bazarku w Ursusie 0,5 kg za 26 zł”.
Teraz ceny bobu zwalają z nóg. Lepiej poczekać aż rozpocznie się sezon
Internauci pod wpisem Jagny Marczułajtis-Walczak wskazują, że z zakupem bobu warto wstrzymać się do rozpoczęcia sezonu. Przypada on na przełom czerwca i lipca. Istnieje więc szansa, że cena warzywa jeszcze nieco spadnie.
Na ten moment miłośnicy strączkowego warzywa muszą się niestety liczyć ze sporym wydatkiem. Cena bobu kształtuje się na poziomie od 38 do 44 złotych za kilogram.
ZOBACZ TAKŻE: Drożyzna nie odpuszcza! Faktyczny wzrost cen wyższy niż inflacja. Podstawowe produkty droższe nawet o 60 proc.!