Małgorzata Paprocka

i

Autor: Wojciech Olkusnik/East News, shutterstock

Ustawa incydentalna

Paprocka ostro o propozycji Hołowni. "Trudno sobie wyobrazić akceptację prezydenta"

2025-02-26 10:20

Nie milkną echa kontrowersji wokół tzw. ustawy incydentalnej. W rozmowie na antenie PR1 Małgorzata Paprocka, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta, wprost podkreśliła, że Andrzej Duda nie jest zwolennikiem tych rozwiązań. Co więcej – jak twierdzi – marszałek Sejmu Szymon Hołownia miał pełną świadomość tej niechęci od samego początku.

Prezydent nie poprze? Paprocka ujawnia kulisy

– Nie jest żadną tajemnicą, że prezydent nie jest zwolennikiem tej ustawy, dlatego że de facto wprowadza absolutne rozróżnienie statusu sędziów Sądu Najwyższego – zaznaczyła Paprocka. Jej zdaniem projekt odbiera możliwość orzekania w sprawach wyborczych sędziom, którzy zostali do tego powołani i posiadają stosowne doświadczenie oraz wiedzę. – Ich orzeczenia do tej pory nie były przez nikogo kwestionowane – dodała.

W jej ocenie przyjęcie ustawy w obecnym kształcie jest trudne do wyobrażenia. – Szczerze mówiąc, pan marszałek Hołownia wiedział o tym od pierwszego momentu, kiedy przyszedł z tą propozycją do Pałacu Prezydenckiego – ujawniła.

Skandal na szczytach dyplomacji! Sikorski wprost: Zostałem okłamany! Jest już reakcja!

Jak zmieniała się propozycja?

Paprocka nie pozostawiła wątpliwości, że pierwotna wersja rozwiązania różniła się od obecnej. – Pan marszałek przyszedł, powiedzmy sobie to też wprost, z zupełnie inną wersją tego rozwiązania – mówiła. Zwróciła uwagę, że początkowo zakładano, iż w sprawach wyborów prezydenckich miały orzekać aż trzy izby Sądu Najwyższego. Ostatecznie jednak ustawodawca wyznaczył do tego 15 sędziów, których wskazano wprost, bez żadnych kryteriów związanych z ich wiedzą czy doświadczeniem w sprawach wyborczych.

– Dzisiaj mamy 15 sędziów wprost palcem ustawodawcy wskazanych […] nie ma żadnego kryterium zajmowania się sprawami wyborczymi, jakiejkolwiek wiedzy w tym zakresie – podkreśliła sekretarz stanu.

Co dalej z ustawą?

Słowa Paprockiej jasno wskazują, że Andrzej Duda może skorzystać z przysługujących mu narzędzi, by zablokować ustawę incydentalną w obecnym kształcie. Czy zdecyduje się na weto? A może spróbuje skierować ją do Trybunału Konstytucyjnego? Wydaje się, że decydujące dni w tej sprawie dopiero przed nami.

Poniżej galeria zdjęć: Hołownia powrócił w rodzinne strony. nie uwierzysz jaki dostał prezent!.

Polityka SE Google News
Autor:
Express Biedrzyckiej - Bartłomiej Biskup 25.02.2025
Sonda
Jak oceniasz tzw. ustawę incydentalną?