Papież Franciszek rewolucjonizuje Kościół: Teraz będzie łatwiej o "rozwód" kościelny!

2015-09-10 4:00

"Pan Jezus łagodnym sędzią" - to najnowszy dekret papieski, który przewiduje, że stwierdzenie nieważności ślubu kościelnego będzie szybsze i tańsze. Do tej pory takie procesy potrafiły trwać nawet kilka lat, teraz będzie to jedynie 45 dni. Stare zasady obowiązywały od trzystu lat.

- Propozycje zmian dotyczą możliwości skrócenia czasu obowiązywania procesu o stwierdzenie nieważności małżeństwa do niezbędnego minimum - tłumaczy mecenas Rafał Kornat, adwokat kościelny. Teraz cała procedura ma potrwać 45 dni, o ile wystąpią ku temu odpowiednie przesłanki. A są to między innymi: krótkie pożycie małżeńskie, zatajenie bezpłodności lub posiadania dzieci z poprzedniego związku, a także przemoc fizyczna i niepoczytalność. - Proces o stwierdzenie nieważności musi być przeprowadzony na podstawie dogłębnej analizy - mówi Kornat. Nie będzie on konieczny, jeśli małżeństwo nie zostało skonsumowane. Kolejną nowością jest fakt, iż cały proces będzie się odbywał przy udziale tylko jednej instancji. Wcześniej konieczny był udział dwóch instancji, co znacznie wydłużało trwanie procesu. Papież Franciszek podkreślił, że w miarę możliwości cały proces powinien być bezpłatny. Mecenas Kornat studzi nieco emocje. - Daleki jestem od stwierdzenia, że jest to rewolucja. Proces kościelny jest skomplikowany ze względu na powagę sakramentu i dobro stron - uważa. Nowe przepisy mają wejść w życie już 8 grudnia.

Liczba rozwodów kościelnych rośnie z roku na rok. Tę tendencję widać na przykład w polskim show-biznesie. Na rozwód kościelny zdecydowali się między innymi podróżnik Wojciech Cejrowski (51 l.), aktor Jacek Borkowski (56 l.) oraz aktorka Katarzyna Skrzynecka (45 l.).

Zobacz: Isabel: Życzę Kazowi zdrowia