W naszym najnowszym sondażu spytaliśmy Polaków, czy gdyby Jurek Owsiak wystartował w wyborach prezydenckich, uzyskałby ich głos. Choć większość, bo 61 proc. stwierdziło, że nie, to jednak 28 proc. zadeklarowało swoje poparcie dla prezesa fundacji WOŚP. 11 proc. badanych zaś nie wyraziło swojej opinii. Te wyniki zostały przywołane w programie "Rozjazd".
- Te 28 proc. to jest jednak trochę mniej niż sam elektorat KO. Jeżeli przyjąć, że pan Owsiak jest, moim zdaniem, polityczną przybudówką do KO [...], to widać, że jego ewentualny start w wyborach nie jest popierany przez wszystkich. Można powiedzieć "Ok, to jest jakaś grupa ludzi, którzy myślą nich on zostanie przy swojej robocie, niech się nie angażuje w politykę". Moim zdaniem to jest mylna interpretacja, bo uważam, że zdecydowana większość respondentów, jeśli nie wszyscy odpowiadają bez takiego namysłu - skomentował Łukasz Warzecha.
Zdaniem Joanny Miziołek zamiana kandydata KO Rafała Trzaskowskiego na Jurka Owsiaka mogłaby przynieść pozytywny skutek dla partii. Zwróciła uwagę, że aktywista uzyskał spore poparcie jak na osobę, która nie prowadzi swojej kampanii.
- Gdyby on był kandydatem, to nie wiem czy taka podmianka za Rafała Trzaskowskiego by się bardziej KO nie opłaciła, bo on nie zaprezentował radykalnych, lewicowych poglądów. On idzie tylko ze swoim hasłem WOŚP-u. [...] Jako celebryta może miałby duże szanse. 28 proc. to nie jest mało jak na to, ze kampanii nie prowadzi - stwierdziła.
Łukasz Warzecha był jednak bardziej sceptyczny i przyznał, że nie umie sobie wyobrazić Jurka Owsiaka podczas rozmów ze światowymi liderami, choć widzi w nim polityka, dla którego działalność charytatywna jest tylko przykrywką.
- Wyobrażanie sobie pana Owsiaka jako prezydenta RP może prowadzić do bardzo ciekawych wniosków. Próbuję sobie wyobrazić jego spotkanie z premierem Netanjahu, z prezydentem Trupem... Jakoś trudno mi to postawić przed oczami. Natomiast jestem zwolennikiem tego, żeby pan Owsiak zaangażował się w politykę. Ja go uważam za polityka i uważam, że to, co on robi, to wyraz hipokryzji.
Jak stwierdził Łukasz Warzecha, Jurek Owsiak powinien iść w ślady Janiny Ochojskiej, która ostatecznie postanowiła się aktywnie zaangażować w politykę. Wtedy, jego zdaniem, zostałby zweryfikowany przez społeczeństwo. Zaapelował też do aktywisty.
- Apeluję: panie Jerzy, niech się pan nie boi! Niech się pan podda demokratycznej weryfikacji, pójdzie do Sejmu albo do Parlamentu Europejskiego i tam niech wreszcie otwarcie robi politykę - powiedział.
W naszej galerii zobaczysz, jak mieszka Jurek Owsiak: