Dotychczas przy organizacji festiwalu w Kostrzynie nad Odrą pomagały niemiecka straż pożarna Technisches Hilfswerk (THW) - federalnej służby powołanej do szeroko pojętej pomocy technicznej. Jak jednak poinformowała niemiecka telewizja RBB w tym roku sytuacja ta uległa zmianie, o czym zadecydował polski rząd. Informacje mediów potwierdziło kierownictwo straży pożarnej we Frankfurcie nad Odrą, a szef Biura Ochrony Ludności we Frankfurcie oświadczył, że jest zaskoczony tak krótkim okresem wypowiedzenia współpracy. Powodem "odwołania" niemieckich służb z Przystanku mają być względy bezpieczeństwa.
Krzysztof Dobies, rzecznik fundacji Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy przyznał w rozmowie z tvn24.pl, że mocno zaskoczyła ich ta decyzja. Jak mówił: - Nie dostaliśmy od ministerstwa żadnych informacji, a wskazany powód zakończenia współpracy jest kuriozalny. Dotychczas ta transgraniczna współpraca między służbami bezpieczeństwa wyglądała bardzo dobrze.
Zbulwersowany tą decyzją Jerzy Owsiak napisał list do przedstawicieli niemieckich służb. Jak czytamy w emocjonalnym piśmie: - Trudno mi będzie wyobrazić sobie zaplecze zabezpieczenia organizowane przez polską straż pożarną bez udziału służb niemieckich. Wasza tradycyjna coroczna współpraca wpisywała się w doskonale rozwijającą się transgraniczną kooperację służb. W naszej ocenie jej zakończenie jest bulwersujące i wysoce niezrozumiałe. Mogę tylko wyrazić nadzieję, że jest to jakieś gigantyczne nieporozumienie i gorzowska Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej wycofa się z tej decyzji.
Owsiak w ESKA Info dodał:
Jerzy Owsiak | Ja zapraszam strażaków z Niemiec, damy wam michę - to odpowiedź na apel MSW do służb w Niemczech. Polecam 14 w @ESKA_INFO
— Szymon Kępka (@SzKepka) 20 lipca 2017
Dariusz Szymura, rzecznik lubuskiej straży pożarnej tłumaczył tę decyzję mówiąc: - Zmienia się koncepcja zabezpieczenia festiwalu. Biorąc pod uwagę zagrożenie terrorystyczne, które istnieje w Europie, staramy się ograniczyć ludzi spoza państwowej straży pożarnej. W związku z tym ograniczyliśmy udział jednostek OSP, jak również kolegów z Niemiec. Dodał, że gdyby nastąpiła jakaś sytuacja kryzysowa, to wtedy zwrócą się o pomoc do strony niemieckiej.
Zobacz także: Tusk chciał się spotkać z Dudą. Prezydent ODMÓWIŁ