Nowy sondaż partyjny nie pozostawia złudzeń: przewaga PiS nad pozostałymi partiami zmniejsza się, a to może oznaczać gigantyczny kłopot. Z sondażu przeprowadzonego przez Kantar na zlecenie Gazety Wyborczej wynika, że gdyby wybory odbyły się w najbliższym czasie, to na partię Jarosława Kaczyńskiego chciałoby zagłosować 30 proc. badanych, co jest wynikiem o dwa punkty procentowe niższym niż przed miesiącem i o 6 punktów proc. niższym niż przed rokiem, w październiku 2020. Drugie miejsce w sondażu zajęła Koalicja Obywatelska z wynikiem 24 proc. (o 1 punkt proc. gorzej niż miesiąc wcześniej), a podium zamyka Polska 2050 Szymona Hołowni, która znacząco poprawiła notowania, bo ma aktualnie 14 proc. poparcia (10 proc. w poprzednim sondażu). Wzrost zanotowała też Konfederacja, uzyskując 9 proc. (poprzednio miała 6 proc.) oraz Lewica z wynikiem 8 proc. (zanotowała ona 1 punkt proc. wzrostu).
Wyniki sondażu wskazują, że Jarosław Kaczyński ma z kim przegrać
Jak wskazuje Gazeta Wyborcza, opozycja wygrywa z Kaczyńskim w cuglach. Ale jest "ale": zwycięży, jeśli pójdzie do wyborów razem, np. gdy powstanie blok wyborczy Koalicja Obywatelska i Polska 2050. Faktycznie, połączone siły opozycji dają zwycięstwo nad Zjednoczoną Prawicą. Czy tak się jednak stanie? To na razie nie jest przesądzone. Jest to jednak sprytny sposób na pokonanie koalicji pod dowództwem Kaczyńskiego.
Trzeba jednak przyznać, że ostatni okres dla władzy nie jest łatwy. Niepokojąca sytuacja na granicy polsko-białoruskiej, antyrządowe protesty, czwarta fala pandemii... Nowy sondaż może być więc jak kubeł zimnej wody na głowę rządzących, którzy przecież od 2015 roku praktycznie wygrywają w każdym sondażu. Nowy sondaż został przeprowadzony w dniach 16-18.11.2021
Tomasz Lis skomentował sondaż krótko: - Na wiosnę, jeśli nic nadzwyczajnego się nie stanie, PiS na stałe zjedzie poniżej 30 procent, Platforma będzie miała pod 30, a Hołownia pod 20.