Do wyborów zostało kilka miesięcy, ale liderzy ugrupowań już teraz ruszyli w Polskę i zabiegają o głosy wyborców. Swoje pomysły socjalne przedstawił m.in. Donald Tusk, który zapowiedział wprowadzenie tzw. babciowego, podwyżki w administracji oraz kredyt 0 procent na pierwsze mieszkanie. Z kolei PiS zamierza, jeszcze przed wyborami, wprowadzić kredyt 2 procent na pierwsze mieszkanie, a naszych nieoficjalnych informacji wynika, że planowana jest również waloryzacja świadczenia 500 plus. Z ostatnich sondaży wynika, że Polacy najchętniej popierają rządzące ugrupowanie, dalej jest Platforma Obywatelska oraz Konfederacja. Do Sejmu wejdzie również Polska 2050, PSL oraz Lewica. Kto jednak stworzy nowy rząd? Badania jasno wskazują, że PiS nie ma co liczyć na samodzielne rządzić. A to oznacza trudne rozmowy koalicyjne.
Kogo poprze Duda?
Wszystkiemu na spokojnie może natomiast przyglądać się prezydent. Andrzej Duda swoją druga kadencją zakończy za dwa lata i nie będzie już mógł starać się o ponowny wybór. Marcin Przydacz, współpracownik prezydenta opowiedział o planach głowy państwa na wybory 2023. Z uśmiechem na twarzy stwierdził, że Andrzej Duda nie zamierza kandydować, ale ma swoje oczekiwania względem wyborów w Polsce. - Prezydent na pewno nie będzie startował, ale pochodzi z obozu politycznego i będzie liczył, że ten obóz będzie miał odnowiony mandat - ocenił prezydencki minister.