Choć początkowo posiedzenie Sejmu zapowiadało się spokojnie, sytuacja szybko się zmieniła. Początkowo uwagę zwróciły plakaty z wizerunkami skazanych polityków, umieszczone na ich miejscach w sejmowych ławach. Z kolei gdy na mównicę wszedł poseł Mariusz Błaszczak, przywitał obecne na galeryjce żony Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, które pokazywały gest zwycięstwa.
Wtedy posłowie PiS wstali z miejsc, zaczęli klaskać i skandować „Uwolnić posłów”. Nie zamilkli nawet gdy na mównicę weszła kolejna osoba mająca zabrać głos. Marszałek Sejm Szymon Hołownia trzy razy prosił posłów o spokój, jednak bezskutecznie. W końcu poinformował o 10 minutach przerwy i poprosił konwent seniorów o spotkanie w tak zwanym ciemnym saloniku, po czym wyłączył mikrofony i opuścił salę.
Po chwili posłowie zaczęli śpiewać hymn Polski, a następnie ucichli. Po przerwie Szymon Hołownia zadecydował o wznowieniu obrad, a miejsca posłów PiS opustoszały.
Co ciekawe, Michał Kołodziejczak uchwycił moment, gdy politycy PiS klaskali we wspólnym rytmie. Kamerę skupił zaś na Jarosławie Kaczyńskim, który wyraźnie klaskał inaczej niż reszta jego partyjnych kolegów. - Jarosław Kaczyński całkowicie zgubił rytm. Wyklaskuje swoją melodię – skomentował lider Agrounii na Twitterze.
W naszej galerii zobaczysz żony Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika w Sejmie: