Krzysztof Bosak nie gryzie się w język, gdy wyraża swoje poglądy, podobnie zresztą jak Monika Olejnik, która słynie ze swojej bezkompromisowej postawy w rozmowach z politykami. Nic dziwnego, ze gdy ta dwójka spotkała się w „Kropce nad i”, w studiu zawrzało! Polityk Konfederacji został zapytany o kontrowersyjne wypowiedzi ważnej postaci ugrupowania, Janusza Korwin-Mikkego. Dziennikarka przytoczyła między innymi jego słowa o kobietach, które udają, że stawiają opór czy że są mniej inteligentne od mężczyzn.
- Zachęcam panią redaktor, jeżeli chce pani dyskutować o wypowiedziach Korwina, żeby go pani zaprosiła – odpowiedział Krzysztof Bosak.
- Ja pana zachęcam do tego, żeby pan zapytał się, dlaczego on opowiada tak, tak bredzi – odparowała prowadząca.
- Ja wiem. Ja pytałem o to – stwierdził polityk.
- Wie pan, dlaczego tak bredzi? – dopytywała Monika Olejnik.
- Wiem. Powiedział, że lubi być kontrowersyjny – skwitował Krzysztof Bosak.
Z kolei Krzysztof Gawkowski z Lewicy, drugo gość „Kropki nad i”, zapytał Krzysztofa Bosaka o konwencję Fundacji Patriarchat, na której pojawił się Janusz Korwin-Mikke. Polityk Konfederacji stwierdził, że nie partia nie ma nic wspólnego z tym wydarzeniem.
- Nie zgadzam się z wieloma rzeczami, które mówi. Natomiast na tym wydarzeniu był wyłącznie zaproszonym gościem – uznał.