Zdaniem Gramatyki, na słaby wynik wyborczy TD wpłynęły m.in. ostatnie zdarzenia na granicy polsko-białoruskiej. Chodzi o sprawę trzech, zatrzymanych przez Żandarmerię Wojskową żołnierzy, którzy pod koniec marca prowadzili interwencję wobec migrantów na granicy. - Jestem o tym głęboko przekonany, że wyciągnięcie tematu polskich żołnierzy zakutych w kajdanki, na dwa dni przed wyborami, które nieszczęśliwie złożyło się ze śmiercią ranionego wcześniej żołnierza, spowodowało znaczny problem wizerunkowy dla wicepremiera Władysława Kosiniaka-Kamysza, a co za tym idzie, dla całej Trzeciej Drogi - mówił.
Ocenił też, że kryzys wokół wizerunku Kosiniaka-Kamysza mógł zostać "lepiej rozwiązany". - Można było od razu powiedzieć to, co mówimy dziś: w momencie, gdy żandarmeria wojskowa skuwa kogoś w kajdanki, to najwyraźniej ma ku temu powód i najlepiej byłoby, żebyśmy ten powód poznali - stwierdził.
Michał Gramatyka jesienią 2023 roku kandydował z listy Trzeciej Drogi. Zagłosowało na niego 31 tysięcy wyborców, dzięki czemu polityk zdobył mandat posła. Z kolei podczas wyborów do Parlamentu Europejskiego polityk otrzymał 40 tysięcy głosów, ale nie zdobył mandatu europosła.