Rosjanie chcieliby zbadać nowy wątek dotyczący katastrofy smoleńskiej, o którym napisała "Gazeta Wyborcza". Według sędziego Wojciecha Łączęwskiego, polscy śledczy mają dysponować zapisem rozmowy Jarosława Kaczyńskiego z Lechem Kaczyńskim. Rosjanie są co prawda przekonani, że winę za katastrofę ponoszą piloci, ale i tak chcieliby zapoznać się z nowym materiałem. Polska prokuratura już odpowiedziała, że nie ma takiego zapisu rozmowy. Do tej sprawy odniósł się również Antoni Macierewicz, który w środowy wieczór był gościem w Telewizji Republika.
– Na tej podstawie wytworzona została ideologia mówiąca o tym, że to pan premier Kaczyński jest winien śmierci katastrofy Tu-154, bowiem sugerowano, że w tej rozmowie nastąpiły działania, które do tego doprowadziły. I z tego skorzystali Rosjanie, zwracając się w sposób prowokacyjny do polskiej prokuratury - uważa wiceprezes PiS. Cała ta sprawa jest prowokacją, która ma na celu po pierwsze uderzenie w premiera Kaczyńskiego, po drugie - powtórzenie oszczerstwa o winie polskich pilotów - uważa Antoni Macierewicz.