Generał Czesław Kiszczak trafił do szpitala już 4 września tego roku. Miało to związek z upadkiem, do którego doszło dwa tygodnie wcześniej w jego domu. Już wtedy stan 90-letniego wojskowego był określany jako zły i miał związek z problemami kardiologicznymi. Od tamtej pory nieustannie przebywał w szpitalu.
Czesław Kiszczak migał się od wystąpienia przed sądem i zasłaniał się problemami zdrowotnymi. Do końca nie było pewne, czy może brać udział w procesie autorów stanu wojennego. Kiszczak pisał do sądu, że miał zapalenie ucha, nerwicę, depresję i początki alzheimera. Przeszedł kilka operacji.
Jeszcze przed śmiercią Kiszczaka, Jerzy Diatłowicki, który przygotowywał jego biografię, tak mówił o stanie zdrowia generała:
– Czy Kiszczak symuluje? Pocięty z pięćdziesiąt razy. Wygląda, jakby się ktoś na nim uczył rysować – mówił Jerzy Diatłowicki. – Wielu rzeczy już nie pamięta. Jest w kiepskiej formie - dodał.
Ostatni wywiad z generałem Czesławem Kiszczakiem [WIDEO]
2015-11-05
17:26
W wieku 90 lat w Warszawie zmarł generał Czesław Kiszczak. Komunistyczny generał i współautor stanu wojennego ostatniego wywiadu przed śmiercią udzielił dziennikarzowi Super Expressu.