Optymista Waszczykowski - pesymistyczny wariant dla PiS to... trzy kadencje!

2017-12-01 11:40

W piątkowej "Rzeczpospolitej" ukazał się obszerny wywiad z szefem Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Witoldem Waszczykowskim. W rozmowie poruszony został m.in. temat naszych trudnych relacji z Ukrainą czy też planowanej reformy sądownictwa. Jak się okazuje, Waszczykowski jest bardzo optymistycznie nastawiony w kwestii przyszłości swojej partii, gdyż jak stwierdził, oceniając dotychczasowe dwa lata u władzy: - Lepiej być nie mogło (...) Wariant pesymistyczny, jeśli chodzi o PiS, to rządy Zjednoczonej Prawicy przez trzy kadencje.  

Jak tłumaczył swoją doskonałą ocenę Waszczykowski: - Wojska amerykańskie chcieliśmy w Polsce mieć? Mamy. Tarczę antyrakietową chcieliśmy mieć? Mamy. Papież Franciszek odwiedził Polskę? Odwiedził. Światowe Dni Młodzieży z jego udziałem były wielkim modlitewnym spotkaniem młodzieży z całego świata. Także prezydent USA w swojej pierwszej podróży do Europy przyjechał do Polski. Polskę odwiedził także prezydent Chin. Uzyskaliśmy potężny instrument, jakim jest członkostwo w Radzie Bezpieczeństwa na następne dwa lata. Odbudowaliśmy współpracę regionalną. Stworzyliśmy dziewiątkę bukaresztańską, dwunastkę Trójmorza, trilog Polska-Rumunia-Turcja, czyli największych państw flanki wschodniej, czy szesnastkę, która współpracuje z Chinami. Odbudowaliśmy Grupę Wyszehradzką. Kto w polityce zagranicznej przez dwa lata zrobił więcej? (...) Wariant pesymistyczny jeśli chodzi o PiS, to rządy Zjednoczonej Prawicy przez trzy kadencje. Ta władza zostanie na dłużej. O mojej dalszej misji zdecyduje premier, ktokolwiek nim będzie.

 

 

Pytany o propowane zmiany w ordynacji wyborczej i reformę sądownictwa minister stwierdził: - Będziemy wyjaśniać, że rząd i ugrupowanie, które wygrało wybory, które ma mandat społeczny, ma prawo realizować swój program wyborczy. Mamy prawo zmieniać Polskę i nie musimy się z tego przed nikim tłumaczyć. Europę zalewają fake newsy na temat Polski.

Waszczykowski w mocnych słowach mówił również o stosunkach polsko-ukraińskich. Jak stwierdził: - Nie ma sporu Polska- Ukraina. Jest jednostronne niedotrzymanie uzgodnień historycznych przez Ukrainę. Umówiliśmy się na powstanie Forum Współpracy Polsko-Ukraińskiej. Forum nie spotyka się, bo nie ma chęci po stronie ukraińskiej (...) Prezydent Poroszenko zaproponował, żeby ministrowie po stronie polskiej zaczęli dialog o możliwości stworzenia pojednania na wzór procesu Yad Vashem. Podjąłem się stworzenia mechanizmów dla pojednania, ale ze strony Ukrainy jest brak odpowiedzi a nawet regres. Ukraiński IPN podjął tymczasem decyzję o przerwaniu ekshumacji szczątków Polaków ofiar (...) Popieramy niepodległość Ukrainy, jej suwerenność i unijne dążenia. Jednak to Ukraina tworzy problemy w relacjach z Polską, nie odwrotnie.

Zobacz także: Waszczykowski o rezolucji Parlamentu Europejskiego: "To instrument nacisku na Polskę"