Opozycja o zmianach w rządzie: to wielkie oszustwo!

2013-11-20 15:39

Premier Donald Tusk przedstawił dziś nowych ministrów. I od razu wywołał falę komentarzy. Opozycja nie zostawia na premierze suchej nitki. - Ta rekonstrukcja rządu to jedno wielkie oszustwo. To ludzie bez doświadczenia - komentuje np. ruch premiera Arkadiusz Mularczyk, polityk Solidarnej Polski.

Do zmian w rządzie odniósł się Jarosław Kaczyński. Jego zdaniem, rekonstrukcja nie ma większego znaczenia. To zabieg PR-owy rządu, by zapomnieć o istotnych problemach.

Poseł Mularczyk stwierdził natomiast, że powołani ministrowie to ludzie, którzy nie byli związani z resortami, którymi mają kierować. To ludzie bez doświadczenia. Do tego większość z nich nie pracowała w komisjach parlamentarnych.

Zobacz też: REKONSTRUKCJA RZĄDU Premier Donald Tusk ogłosił zmiany w rządzie. SZCZEGÓŁY!

Do gruntownych zmian w rządzie odniósł się również były poseł PO i były minister sprawiedliwości Jarosław Gowin.

- Potrzebujemy nie zmian personalnych,  tylko zmian programowych. Premier jest wypalony.

Były minister skomentował również wybór Andrzeja Biernata na stanowisko Ministra Sportu i Turystyki. - Awans Andrzeja Biernata jest ukłonem w stronę najtwardszego aparatu partyjnego. Szkoda, że utrzymano ten resort.

Mariusz Błaszczak określa dzisiejsze wydarzenia mianem „Kabaretu pod egidą”, tylko w gorszym wydaniu.

- Te zmiany nie są zmianami dogłębnymi. Nie gwarantują wyczyszczenia "stajni Augiasza", jaką jest rząd Tuska przeżarty korupcją – powiedział Mariusz Błaszczak.

- Z dużej chmury mały deszcz, kosmetyka. Miała być programowa rekonstrukcja. Liczyłem na to, że premier postawi zadania i cele, jakie ma przed sobą nowy rząd. Jak oglądałem konferencję poszczególnych ministrów, miałem uczucie, że to uczniowie i uczennice na szybko wywołani z ostatniej ławki - skomentował zmiany w rządzie Grzegorz Napieralski z SLD.

Czytaj również: Mateusz Szczurek - oto nowy minister finansów! Zastąpił Jacka Rostowskiego